Piłkarze Cracovii są już w hiszpańskiej Marbelli, gdzie przez najbliższe dni będą się przygotowywać do sezonu. W całkowicie nowym gronie znalazł się nowy nabytek Cracovii Sebastian Szałachowski: - Nie znam tu nikogo - przyznaje piłkarz, który przeniósł się z ŁKS-u.

- Myślę, że zaadaptuję się szybko. Mamy mniej niż miesiąc do startu ligi, więc tym bardziej będę musiał szybko zgrać się z nowymi kolegami - liczy Szałachowski.

W spotkaniach przeciwko Cracovii strzelił jej kilka bramek. - Teraz, mam nadzieję, rola się odwróci i będę zdobywał bramki dla mojego nowego zespołu - śmieje się piłkarz i zdradza, że miał też ofertę z innego klubu. - Miałem propozycję zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Cracovia była jednak konkretna i szybko dogadaliśmy się w sprawie kontraktu.

Nowy zawodnik Pasów zamieszka w Krakowie razem z rodziną - żoną i 7-letnim synem, który już stawia pierwsze piłkarskie kroki i może trafić do szkółki Cracovii.

ST/cracovia.pl