Sobotnie upalne popołudnie było udane dla trampkarzy Wieczystej. Wyjazd do Sieprawia został zaliczony na szóstkę.

Karpaty Siepraw - Wieczysta Kraków 0-6 (0-2)

0-1 Szymon Dubiel 24 (asysta Jakub Filip)
0-2 Aleksander Skoczek 29 (asysta Bartosz Jędrzejewski)
0-3 Jakub Filip 37 (asysta Jakub Tracz, Bartosz Jędrzejewski)
0-4 Jakub Dąbrowski 39 (asysta Jakub Filip)
0-5 Jakub Filip 53 (asysta Stanisław Hejmo)
0-6 Jakub Tracz 65 (asysta Jan Baran)
WIECZYSTA: Jakub Sosnowski (45 Grzegorz Murzański) - Stanisław Hejmo (60 Michał Łanoszka), Damian Sałapat (45 Jan Baran), Jakub Goleniec, Aleksander Skoczek, Tomasz Białowąs (50 Mateusz Gil), Jakub Tracz, Dawid Jazgar, Jakub Dąbrowski (60 Dominik Piksa), Bartosz Jędrzejewski (20 Szymon Dubiel), Jakub Filip (60 Jan Tomasik).
Trener: Grzegorz Plata. Trener bramkarzy: Łukasz Włodarczyk.

Od pierwszych minut Wieczysta przystąpiła do ataku na bramkę gospodarzy, lecz trochę na bakier było ze skutecznością oraz... spalonymi. Gra prowadzona była przez krakowian trochę jakby na stojaka i nie do końca wszystko się kleiło. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Jakuba Tracza piłka trafiła w poprzeczkę. Raz po raz któryś z zawodników próbował pokonać bramkarza Karpat, lecz celowniki były jeszcze rozregulowane.

Ale co się odwlecze... W 24. minucie Dawid Jazgar idealnie wypuścił w "uliczkę" Jakuba Filipa, ten wyprzedzając obrońców i omijając bramkarza wyłożył piłkę Szymonowi Dubielowi, któremu nie pozostało nic innego jak tylko dobić piłkę do bramki Karpat. To była popisowa akcja. Druga bramka to koronkowa kombinacja trzech zawodników w sekwencji: Skoczek - Białowąs - Skoczek - Jędrzejewski - Skoczek. Skończyło się trafieniem tego ostatniego (proponujemy oglądnąć tę akcję na skrócie VIDEO!). Wynik do przerwy nie uległ już zmianie pomimo 100-procentowej sytuacji gospodarzy w ostatniej minucie pierwszej części meczu, kiedy po błędzie obrońców Wieczystej napastnik Karpat znalazł się sam na sam z Jakubem Sosnowskim, który intuicyjnie obronił strzał.

Druga połowa zaczęła się od kolejnych ataków Wieczystej. Już w 37. minucie Jakub Tracz przejął piłkę w środkowej części boiska, a akcję golem zakończył Jakub Filipa. Po kolejnych 2 minutach było już 4-0 po strzale Jakuba Dąbrowskiego, któremu piłkę idealnie wyłożył Jakub Filip. Piątą bramkę po podaniu Stanisława Hejmy zdobył znowu Jakub Filip - ogrywając w pełnym biegu bramkarza z Sieprawia wpakował piłkę do pustej bramki. Wynik na 6-0 dla gości ustalił Jakub Tracz  strzałem zza pola karnego, piłka wpadła do siatki między nogami bramkarza po kolejnej koronkowej kombinacji: Baran - Białowąs - Baran - Tracz.

wt, wieczysta-98.futbolowo.pl

Zobacz film (autor: Wojciech Tracz)