Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Nie udała się inauguracja rundy wiosennej gospodarzom spotkania. Błękitni na znakomicie, jak na panujące warunki atmosferyczne, przygotowanym boisku zaprezentowali się z trzema nowymi zawodnikami: Masiukiem, Stokłosą i Suchanem.
Błękitni Modlnica - Prądniczanka Kraków 1-3 (1-1)
1-0 Zaporowski 21
1-1 Karpij 31
1-2 Karpij 48
1-3 Dziurzyński 75
Sędziował Adrian Kulisa. Żółte kartki: Zaporowski - Gajoch. Widzów 30. Mecz odbył się 26.03.2011.
BŁĘKITNI: Masiuk - Lusina (55 Zabiegaj), Stokłosa, Kwaśniewski, T. Żurek - Szumny (46 Maciejaszek), Szumiec, Zaporowski (76 Pyzioł), M. Nawrot (83 Baran) - Piszczek, Suchan.
PRĄDNICZANKA: Misiak, Bąk, Ptak, Kania, Pieniążek, Niemczyk (Kokoszyński), Gajoch (Dankiewicz), Cichy, Panek (Dziurzyński), Karpij (Flazik), Piskorz.
Początek był znakomity w wykonaniu modlniczan. Wysoki pressing na połowie przeciwnika, szybkie wymiany podań, co powodowało, że Błękitni z łatwością dochodzili do sytuacji bramkowych. W pierwszym kwadransie gospodarze powinni prowadzić trzema bramkami i pewnie byłoby już po meczu. W idealnych sytuacjach jednak Suchan i M. Nawrot spudłowali, a wychodzącego na czystą pozycję Piszczka faulem zatrzymał obrońca gości. Sędzia odgwizdał rzut wolny, ale sprawcy nie ukarał nawet żółtą kartką! Wreszcie bramka dla Błękitnych padła - po bardzo ładnym strzale Zaporowskiego.
Wydawało się, że kolejne gole dla gospodarzy będą kwestią czasu. Nic takiego się nie stało, za to przy próbie wyprowadzania piłki z własnej połowy nastąpiła strata, co skończyło się idealnym podaniem Gajocha do Karpija, który z zimną krwią zdobył swoją pierwszą bramkę.
Zmarznięci kibice oczekiwali, że drugą połowę ich pupile rozpoczną podobnie jak pierwszą.
Tak się nie stało. Ledwo rozpoczęła się druga połowa, a już goście prowadzili 2-1 i znów bramkę zdobył Karpij (z podania Piskorza). Na kilka minut gospodarze byli tym faktem oszołomieni, nie potrafili znaleźć pomysłu na bardzo dobrze grającą drużynę z Krakowa. Jeśli już dochodzili do sytuacji strzeleckich, razili nieskutecznością. Błękitni starali się, jednak ich gra była nerwowa, akcje szarpane, przez co mnożyły się niedokładności.
Kiedy wydawało się, że powoli podopieczni trenera Piotra Pasternaka opanowują sytuację, znów nadziali się na kontrę gości i stracili trzecią bramkę (Karpij podał do wychodzącego na czystą pozycję Dziurzyńskiego).
Błękitni próbowali do końca zmienić niekorzystny wynik, jednak na bardzo dobry zespół Prądniczanki było to za mało.
Krzysztof Król (trener Prądniczanki):
- Cieszę się, że udało nam się zrewanżować za porażkę z jesieni. Obawiałem się tego spotkania i, jak pokazały pierwsze minuty, moje obawy były uzasadnione. Po kwadransie mogliśmy przegrywać 0-2, ale na nasze szczęście zawodnicy Błękitnych nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Początek z pewnością należał do gospodarzy, ale z biegiem czasu my zaczęliśmy nabierać właściwego rytmu, co przełożyło się na stwarzane sytuacje i w konsekwencji strzelane bramki. Mecz mógł się podobać, obie drużyny grały, jak na tę klasę rozgrywkową, szybki i otwarty futbol, a wygrał zespół skuteczniejszy. Dziękuję chłopakom za walkę do końca i za to, że przegrywając 0-1 z tak mocnym przeciwnikiem potrafili się podnieść i przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść.
blekitnimodlnica.pl, pradniczanka.futbolowo.pl
Zobacz gole (autor: blekitnimodlnica.pl)
Flesz z kraju i ze świata
- Porażka koszykarzy w Skopje
- Klęska z Litwinami
- Bayern - Celtic (FOTO)
- Juventus - Inter (FOTO)
- JERZY CIERPIATKA o stylu porażki, który zawiera się w istocie sportu; na przykładzie The Bhoys
- Juventus - PSV (FOTO)
- KOSZYKÓWKA. Wysoka wygrana na otarcie łez
- Porażka koszykarek z Litwą
- Polska z Pucharem Prezydenta IHF
- MŚ PIŁKARZY RĘCZNYCH. 40 goli z Gwineą
- AUSTRALIAN OPEN. Pierwszy triumf Madison Keys
- MŚ PIŁKARZY RĘCZNYCH. 42 gole z Kuwejtem
- MŚ PIŁKARZY RĘCZNYCH. Wygrana z Algierią
- Iga Świątek mistrzynią świata ITF
- ZAKOPANE. Austriackie skakanie, Wąsek piąty
Sportowa Małopolska
- Puszcza - Motor (FOTO)
- Najlepsi trenerzy Małopolski: od Kroczka do Peszki
- PP: Polonia - Puszcza (FOTO)
- Angel Rodado małopolskim piłkarzem roku 2024
- Cracovia - Jagiellonia (FOTO)
- Ruch - Wisła 0-5 (FOTO)
- Wisła - Znicz (FOTO)
- Puszcza - Zagłębie (FOTO)
- Górnik - Puszcza (FOTO)
- Losowanie Pucharu Polski na szczeblu Małopolski
- Michał Rakoczy wypożyczony do Turcji
- Nie żyje Jacek Augustynek
- U-20. Z Rumunami w Małopolsce
- Dostojny jubileusz dr. Stanisława Chemicza
- Sędziowie z Limanowej wygrali mistrzostwa Małopolski
- Nadwiślan wygrał XI Memoriał Stanisława Syrdy
- Bronowianka zaprasza na XI Memoriał Stanisława Syrdy
- Zmarł Władysław Pazdur
- TRENING NOWOROCZNY CRACOVII. Szymon Doba autorem pierwszego gola
- Mieczysław Kolasa nie żyje