Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Niższe ligi
III liga koszykarzy, 10 kolejka: Polonia nowym liderem2009-12-13 20:22:00

Polonia Przemyśl po tym, jak ograła MET-BUD Stalowa Wola wskoczyła na I pierwsze miejsce w tabeli. Goście natomiast ponieśli drugą porażkę z rzędu. Z pierwszej wygranej cieszyły się natomiast rezerwy MOSiR-u Krosno.


Polonia Przemyśl - MET-BUD Stalowa Wola 96-74 (25-7, 25-11, 30-27, 16-29)

POLONIA: Kazura 12, Czarniecki 0, Stefanowicz 25, Płocica 21, Radochoński 0, Galanty 25, Rząsa 7, Kiełbowicz 2, Sówka 4.
MET-BUD: Makarewicz 1, Rogała 15, Frankiewicz 0, Turek 13, Małek 6, Ślepecki 4, Olejarz 7, Wojnarowicz 19, Nowak 4, Klita 5.

Jeszcze do ubiegłego tygodnia MET-BUD Stalowa Wola nie znalazł pogromcy. Przyszły jednak dwa mecze wyjazdowe do Rzeszowa i Przemyśla, które zakończyły się po myśli gospodarzy. Dzisiaj Polonia z impetem ruszyła na gości i już po dwóch kwartach było w zasadzie pozamiatane. Goście w pierwszej połowie rzucili jedynie 18 punktów, co przy 50 "oczkach" przemyślan mogło oznaczać tylko jedno. Mecz był już ustawiony. Po przerwie gra się już wyrównała, a spowodowane to było grą zmienników wśród gospodarzy, a także już mniejszą mobilizacją "polonistów".

MOSiR Przeworsk - AZS Politechnika Rzeszów 66-103 (15-28, 12-17, 24-22, 15-36)

MOSIR: Domka 2, Węglowski 2, Jarema 14, Sikora 0, Warzocha 14, Majcher 0, Doliński 17, B. Diduch 4, M. Diduch 6, Ząbczyk 8, Fic 0, Podolec 5.
POLITECHNIKA: Brud 8, Banyś 17, Romanowski 4, Michalski 16, Kilar 7, Dworak 5, Skop 18, Sowa 5, Osiniak 23.

 

Kolejna efektowna wygrana akademików z Rzeszowa. Goście szybko postanowili się rozprawić z rywalem i już po 20 minutach było w zasadzie pozamiatane. - Politechnika w tym czasie trafiła aż 11 trójek, co było decydujące - powiedział trener gospodarzy Wojciech Jurkiewicz. W trzeciej kwarcie miejscowi zabrali się za odrabianie strat i doszli rywala nawet na 8 punktów, ale ostatnia odsłona ponownie należała do rzeszowian, którzy w ten sposób postawili kropkę nad "i".

OSSM II Stalowa Wola - MOSiR II Krosno 58-74 (16-12, 8-13, 18-26, 16-23)

OSSM: Andrzejczak 3, Janas 3, Grochowski 10, Jaworski 2, Kapałka 3, Łabuda 8, Szado 2, Szwedo 2, Bołd 15, Maczkowski 4, Siembida 0, Kułaga 6.
MOSIR: Zając 19, Ślęzak 4, Kamiński 28, Ćwiąkała 0, Łysikowski 0, Bednarczyk 11, Surowaniec 12.

Mecz zaczął się po myśli gospodarzy, ale z każdą kolejną kwartą było już tylko gorzej. Po 20 minutach goście prowadzili jeszcze tylko jednym punktem, ale dwie ostatnie odsłony krośnianie dobrze zagrali w ataku i mogli się cieszyć z pierwszej wygranej w tym sezonie.

Mecz zaległy:

Start II Lublin - OSSM II Stalowa Wola 81-65 (29-17, 14-18, 25-9, 13-21)

START: Pawelec 6, Szadura 12, Jung 17, Wojciechowski 0, Zieliński 6, Chobotow 5, Świątkowski 6, Rogala 10, Trzaskowski 0, Szewczyk 4, Stefaniuk 4, Oszóst 11.
OSSM: Kułaga 0, Janas 20, Grochowski 10, Jaworski 7, Kapałka 6, Szado 5, Szwedo 0, Bołd 2, Maczkowski 10, Siembida 5.

Oba zespoły wygrały po dwie kwarty, ale lublinianie "swoje" odsłony rozstrzygali dużo wyżej i stąd się wzięła ich pewna wygrana. W ten sposób młody zespół OSSM wciąż pozostaje jedyną drużyną bez wygranej na swoim koncie.




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty