Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Niższe ligi
III liga koszykarzy, VII kolejka: Polonia lekceważy i przegrywa po raz pierwszy2009-11-22 19:45:00

Pierwszej porażki w tym sezonie doznała Polonia Przemyśl, która uległa Novum Lublin na jego parkiecie 65-83. W ten sposób jedynym zespołem bez porażki jest MET-BUD Stalowa Wola. Tym razem stalowowolanie po wyrównanym meczu wygrali 77-73 w Jarosławiu.


Novum Lublin - Polonia Przemyśl 83-65 (17-14, 25-13, 14-13, 27-25)

NOVUM: Drozd 10, Macieszczuk 2, Kozak 20, Krzeszowski 3, Gospodarek 9, Wiśniewski 12, Karolak 17, Ziółkowski 6, Zduniak 4.
POLONIA: Kazura 8, Czarniecki 0, Stefanowicz 15, Płocica 31, Radochoński 3, Turczyński 4, Galanty 4, Rząsa 0, Szostak 0.

- Ogarnęła nas prawdziwa niemoc rzutowa, a naszymi pomyłkami moglibyśmy obdzielić trzy spotkania - tłumaczył główną przyczynę porażki trener Polonii Mariusz Kucab. Gościom brakowało również wysokiego zawodnika, co zakończyło się przegraną walką na tablicach. - Trochę też chłopcy zlekceważyli rywala i skończyło się to dla nas bardzo boleśnie - dodał opiekun przemyślan.

MOSiR II Krosno - Start II Lublin 55-58 (14-10, 13-18, 14-10, 14-20)

MOSIR: Zając 2, Ślązak 5, Kamiński 19, Ćwiąkała 0, Surowaniec 18, Łopatowski 0, Łysikowski 0, Fafuła 11.
START: Kowalczuk 2, Świątkowski 2, Wołowski 4, Frączek 0, Jung 22, Głodzik 0, Pawelec 18, Oszóst 10.

MOSiR był bliski drugiej wygranej w tym sezonie, a do końcowego sukcesu zabrakło trochę sił. Wpływ na końcowy wynik miała również kontuzja silnego skrzydłowego gospodarzy Łopatkowskiego, który na II połowę już nie wyszedł. Nie było więc alternatywy dla mierzącego 214 centymetrów Tomasza Oszósta, który niepodzielnie rządził na tablicach.

Znicz II Jarosław - MET-BUD Stalowa Wola 73-77 (12-25, 19-17, 28-20, 14-15)

ZNICZ: Gazarkiewicz 8, Moralewicz 9, Cukierda 6, Kus 12, Dusiło 5, Urban 7, Balicki 12, Wyka 14, Kamiński 0, Zawronek 0, Raba 0, Bielecki 0.
MET-BUD: Rogała 21, Turek 19, Nowak 2, Kita 6, Kowalski 2, Małek 2, Ślepecki 6, Olejarz 2, Wojtanowicz 17, Makarewicz 0.

Gospodarze przespali pierwszą kwartę i już nie zdołali dogonić doświadczonego zespołu gości. - Można powiedzieć, że doświadczenie wzięło górę nad młodością. Jesteśmy jednak zadowoleni z gry naszego młodego zespołu - powiedział Janusz Zawadzki kierownik Znicza. Dzięki tej wygranej MET-BUD z kompletem zwycięstw umocnił się na pierwszym miejscu.




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty