Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > I liga kobiet
Imponujący dorobek Agnieszki Krzywoń2010-01-30 20:19:00

Koszykarki Korony Kraków pokonały po zaciętej walce Dromet AZS Częstochowa 68-57, w czym wielki udział miała Agnieszka Krzywoń. Po raz kolejny została graczem kolejki w grupie B I ligi koszykarek.


KORONA KRAKÓW – DROMET AJD CZĘSTOCHOWA 68-57 (15-17, 17-12, 24-20, 12-8)

Korona: Agnieszka Krzywoń 25, Katarzyna Płazińska 13, Magdalena Grzelak 7, Karolina Hajduk 6, Olga Biernacka 0 - Anna Koszela 5, Klaudia Pac 4, Anna Starowicz 4, Magdalena Paluszek 2, Natalia Pacuła 2, Ewa Moc 0, Anna Jagódka 0.
Dromet AJD Częstochowa: Lucyna Kotonowicz 11, Martyna Stasiuk 11, Edyta Mielczarek 9, Jolanta Filipek 6, Katarzyna Juchniewicz 6 - Anita Dziegiedź 5, Agnieszka Motyl 4, Katarzyna Hepner 3, Aleksandra Kupczak 2, Izabella Twardowska 0 , Emilia Łaskowska.

Pierwszą kwartę znakomicie rozpoczęły podopieczne trenera Michała Sumary i już w 5 minucie prowadziły różnicą 8 punktów (6-14). Przyjezdne bardzo łatwo wchodziły pod kosz  i kończyły akcje rzutami z dwutaktu. Wynik zmusił trenera Korony do zmiany w składzie na parkiecie i z podstawowej piątki zostały tylko dwie zawodniczki. Andrzej Włodarz zarządził obronę strefową i to okazało się być później kluczem nie tylko do odrobienia strat, ale i wygrania całego meczu. Po udanej pogoni Korony z 8-punktowej straty została już tylko 2-punktowa i pierwsze 10 minut gry zakończyło się wynikiem 15-17.
Na otwarcie drugiej części meczu kapitan Korony, Katrzyna Płazińska trafiła celnie za 3 punkty i to było pierwsze prowadzenie miejscowych w tym meczu. Częstochowianki nie dawały za wygraną i udawało się im odzyskiwać dwupunktowe prowadzenie. Odpowiedzią na to była kolejna trójka Płazińskiej oraz Hajduk. W tej kwarcie Korona dała popis obrony strefowej i to zatrzymywało akcje w ataku Częstochowy, która na połowę schodziła do szatni z trzypunktową stratą 29-32.
W trzeciej kwarcie zawodniczki Korony zaczęły grać swoją grę i udało im się utworzyć 10-punktową przewagę 43-33, w drużynie Częstochowy na pochwałę za bardzo dobrą grę w obronie, zasłużyła Martyna Stasiuk, w ataku wspierały ją Kotonowicz i Mielczarek, które  w kilkadziesiąt  sekund z 10-punktowej straty zeszły na 4 oczka. Stało się to za sprawą krycia na całym boisku przez częstochowianki. Korona po raz kolejny straciła koncentrację i robiła częste, dramatyczne straty. Na dwie minuty do zakończenia kwarty było 52-43, jednak 6 punktów z rzędu zdobyły  częstochowianki. Na przełamanie tej złej passy, Magdalena Grzelak rzuciła celnie za trzy i Korona kolejny raz odskoczyła przeciwniczkom.

W ostatniej części meczu, obserwować można było bardzo dużo strat i niewykorzystanych akcji z obu stron boiska. W pierwszej fazie tej kwarty Częstochowa miała jeszcze szansę na dogonienie przeciwnika, bo strata 4-punktowa w koszykówce to żadna, ale doświadczony już zespół krakowianek kontrolował wynik i podkręcił tempo, którego dotrzymać nie był w stanie zespół AJD Częstochowa. Na 5 minut do końcowej syreny było 64-52 i gospodynie zakończyły spotkanie zdobywając kolejne cenne punkty w tabeli wynikiem 68-57.
Kolejny raz z bardzo dobrej strony pokazała się zawodniczka Korony Kraków Agnieszka Krzywoń, która zdobyła 25 punktów, miała 15 zbiórek, 1 asystę i aż 9 zbiórek.
MADZIANNA




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty