Kolejarz Stróże zanotował w 30. kolejce I ligi piłkarskiej bardzo cenne zwycięstwo nad Arką Gdynia 3-2.

Kolejarz Stróże - Arka Gdynia 3-2 (1-1)

0-1 Kamil Juraszek 23 (głową)

1-1 Janusz Wolański 45 (głową)

2-1 Bartłomiej Smuczyński 50 (głową)

2-2 Paweł Oleksy 67 (głową)

3-2 Tomasz Chałas 79

Sędziował Dawid Bukowczan (Żywiec). Żółte kartki: Niane, Smuczyński, Radliński, Leszczak - Szwoch, Tomasik, Budka.

KOLEJARZ: Radliński - Gryźlak, Markowski, Cichy, Smuczyński, Walęciak, Niane, Stefanik, Trochim (80 Bocian), Wolański (86 Leszczak), Adamek (72 Chałas).

ARKA: Szromnik - Budka, Sobieraj, Juraszek, Radzewicz, Tomasik (78 Tyshchenko), Pruchnik (65 Jarzębowski), Szwoch, Wojowski (55 Oleksy), Aleksander, Ślusarski.

Początek należał do Arki, która w połowie I połowy objęła prowadzenie. Z kornera piłkę wrzucił Pruchnik, a Juraszek popisał się celną "główką". Utrata gola obudziła gospodarzy. Bliski wyrównania był Adamek, który jednak nie trafił do opuszczonej przez Szromnika bramki, a następnie Stefanik główkując tylko w poprzeczkę. Kolejarz zasługiwał na bramkę i ją zdobył tuż przed przerwą. Po centrze z rzutu rożnego Wolański skierował piłkę głową w "krótki" róg.

Po przerwie piłkarze z Małopolski znów trafili do siatki i znów głową. Centrował z prawego skrzydła Gryźlak, Stefanik główkował w poprzeczkę, a futbolówkę głową celnie dobił Smuczyński. Później miejscowi mieli z kontry okazję do podwyższenia prowadzenia, ale Trochim jej nie wykorzystał. Zamiast 3-1 było niebawem 2-2. Z kornera wrzucał Szwoch, piłkę podbił plecami Sobieraj, a stojący na 3. metrze Oleksy głową (!) posłał ją do bramki.

Oba zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale ta sztuka udała się Kolejarzowi. Wprowadzony z rezerwy Chałas "zakręcił" na lewym skrzydle dwoma obrońcami Arki, po czym zza narożnika pola karnego huknął w "długi" róg.

Kolejarz jest trzynasty w tabeli, plasuje się 3 punkty nad strefą spadkową. Arka, wskutek porażki, straciła raczej szanse na awans.

ST