Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2012/2013 > Wiadomości PN Małopolska 2012/2013
Termalica największym przegranym sezonu w I lidze2013-06-08 19:30:00

Dramat trenera, piłkarzy i właścicieli Termaliki Bruk-Betu! W ostatniej kolejce rozgrywek zespół z Niecieczy, dotychczasowy wicelider tabeli, stracił awans po porażce 1-4 z Flotą Świnoujście. Z tego potknięcia skorzystała Cracovia. 


Flota Świnoujście - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 4-1  (1-1)

0-1 Rybski 34
1-1 Nnamani 45
2-1 Olszar 58
3-1 Śpiączka 84
4-1 Stasiak 90+4
Sędziował Tomasz Musiał (Kraków). Żółte kartki: Nwaogu - Rybski.
FLOTA: Kasprzik - Fryc, Stasiak, Zalepa, Jasiński (60 Niedziela) - Nnamani (75 Śpiączka), Niewiada, Olszar, Szałek (60 Bodziony) - Aleksander - Nwaogu.
TERMALICA: Nowak - Piątek,  Czerwiński, Nalepa, Jarecki (62 Biskup)- Pleva, Horvath, Pielorz, Ceglarz (73 Pawlusiński) - Drozdowicz (62 Sobczak), Rybski.

Do przerwy w Świniujściu był remis, który przy wynikach na innych boiskach dawał Termalice awans. Po przerwie niecieczanie całkowicie się pogubili, mogli przegrać nawet wyżej niż 1-4. Być może jednak to nie zdarzenia ze Świnoujścia były kluczowe dla losów Termaliki, ale to co się wydarzyło przed tygodniem w Niecieczy. W doliczonym czasie niecieczanie stracili wówczas zwycięstwo, które dawało im promocję.

Flota, która przed meczem miała już tylko matematyczne szanse na awans, ambitnie walczyła o jak najwyższe zwycięstwo.  Tylko w pierwszej połowie goście byli dla niej równym rywalem.
      
W 22 min Aleksander ze środka zagrał na lewo to Nwaogu, ten minął Czerwińskiego i wyszedł sam na Nowaka, ale zamiast strzelać obok niego zdecydował się jeszcze go mijać. Kiedy potem strzelał trafił tylko w boczną siatkę.

W 32 świetną szansę zmarnował Drozdowicz, świetnie protopadle zagrał mu Pleva, ale napastnik z Niecieczy przegrał potem pojedynek z Kasprzikiem.
 
W 34 min po wrzucie z autu Termalica dobrze rozegrała piłkę, Piątek wrzucił ją w pole karne, a tam Rybski musnął głową tak, że wpadła w róg bramki.

W 44 min Rybski mógł podwyższyć prowadzenie, ale gdy tego nei zrobił zemściło się to jeszcze przed przerwą. Nnamani wykorzystał sytuację sam z Nowakiem, strzelając obok niego w długi róg.

Druga połowa była popisem Floty. W 48 min z rzutu wolnego Szałek technicznie przymierzył na bramkę, Termalica miała dużo szczęścia, bo piłka prześlizgnęła się po poprzeczce.    

W 49 min znów niecieczanie byli w wielkich opałach, z bramki musiał wyrwać się Nowak, żeby powstrzymać Nwaogu. Przez chwilę bramka była pusta, ostatecznie  ratowali się goście wybijając piłkę. Ucierpiał w tej akcji Nowak, ale po interwencji medycznej wrócił do gry.

Termalica źle weszła w tę drugą połowę, całkiem zagubiona w pierwszym kwadransie dała się zdominować Flocie. Wreszcie w 58 min defensywa gości nie wytrzymała naporu rywali. W zamieszaniu pod bramką Nowak wybił pierwszy strzał na bramkę do boku, piłka trafiła do Nnamaniego, ten dograł ją przed bramkę, gdzie Olszar piętą posłał do celu.     

Niecieczanie nadal nie potrafili się otrząsnąć z niemocy. W 65 min mógł ich pogrążyć Niedziela, strzelał z boku bramki z kilku metrów, ale obok dalszego słupka.

Termalica wyrwała się pod bramkę Kasprzika dopiero w 69 min, ale źle sytuację sam na sam rozwiązał Biskup.

W 82 min Flota znów miała szansę, Aleksander wyszedł sam na Nowaka, chciał go przelobować, ale przelobował też bramkę. Minutę później nic już nie uratowało Termaliki. Akcja w trójkącie Niewiada - Bodziony - Śpiączka skończyła się celną główką w ostatniego w róg bramki. Było 3-1 i zespół Kazimierza Moskala żegnał się z marzeniami  o ekstraklasie. Całkiem rozbity stracił jeszcze jednego gola w doliczonym czasie.

Zawisza Bydgoszcz i Cracovia  awansowały do ekstraklasy. Wielkim przegranym sezonu, po raz drugi z rzędu, jest Termalica Bruk-Bet Nieciecza.

MST


Zdaniem trenerów:

Kazimierz Moskal, Termalica Bruk-Bet Nieciecza: -Ten mecz przegraliśmy frajersko. Awans powinniśmy sobie zapewnić dużo wcześniej. Dla mnie ten wynik to duża porażka. Biorę ją na siebie, bo dziś kilka moich wyborów było nietrafionych. Mój kontrakt obowiązuje do 30 czerwca. Na razie nie chcę się wypowiadać co dalej ze mną. Myślę o tym co się stało w tym spotkaniu.


Tomasz Krafarski, Flota: - Z trenerem Termaliki Bruk-Bet mamy podobne odczucia jeżeli chodzi o ocenę dotyczącą całego sezonu.Stanęliśmy dziś przed arcytrudnym zadaniem. Powiedziałem zawodnikom, że jeżeli wykorzstają tę sytuację i wygrają, to będę z nich dumny. Tak też jest. Pokonaliśmy pretendenta do awansu. Chociaż niewiele brakowało, żeby to również Flota mogła się z niego cieszyć.

termalica.brukbet.com


dramat.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty