Motor Lublin - Puszcza Niepołomice 1-4 (0-1)

0-1 Sebastian Janik 37

1-1 Vincent Kayizzi 62

1-2 Łukasz Popiela 68 (karny)

1-3 Łukasz Popiela 72

1-4 Łukasz Nowak 90

Sędziował Tomasz Marciniak (Płock). Widzów: 400. Żółte kartki: Ptak, Bronowicki – Strózik, Popiela, Biernat, Moskwik.
MOTOR: Oszust – Bronowicki, Ptaszyński, Kursa, Kosiarczyk (46 Szpak) - Ciarkowski, Karwan (60 Klepczarek), Matuszczyk, Kostrubała, Jovanović - Węska (58 Kayizzi).
PUSZCZA: Kwedyczenko – Zontek, Biernat, Księżyc, Tarasek - Strózik, Cholewiak, Nowak, Lizak (78 Moskwik), Janik (85 Paul) - Popiela (81 Kałat).

W Lublinie Puszcza była zdecydowanie lepszym zespołem, strzeliła cztery bramki, a mogła jeszcze więcej. - Zagraliśmy bardzo dobry mecz, chyba najlepszy w tej rundzie - chwalił swój zespół trener Wójtowicz.
Opiekun Motoru Przemysław Delmanowicz miał zastrzeżenia do dwóch bramek Puszczy - pierwszej zarzucił, że padła ze spalonego, a drugiej, że z rzutu karnego, którego sędzia nie powinien podyktować.  Ale ogólnie co do tego, że Puszcza wygrała zasłużenie, nie miał wątpliwości...

st