W środowy wieczór na boisku Nadwiślanu ze sztuczną trawą czwartoligowa Iskra Klecza spotkała się w meczu kontrolnym z Młodą Wisłą Kraków.

Kleczanie wysoko wygrali 5-2, ale trzeba dodać, że w ich składzie znalazło się trzech nowych, dobrych graczy - Dawid Rzeszutko z Sokoła Przytkowice, Piotr Sobala z Beskidu Andrychów i Paweł Wasilewski (brat reprezentanta Polski - Marcina), który jesienią występował w Odrze Opole. W tym składzie podopieczni Filipa Niewidoka z pewnością powalczą o wysokie miejsce w lidze.

Młoda Wisła Kraków - Iskra Klecza 2-5 (0-3)

Bramki: Downar-Zapolski, Tomalski (karny) – Wasilewski, Drechny, Sobala, Węgrzyn, Niewidok (karny)

WISŁA: Sypniewski – Piwowarczyk, Lepiarz, testowany, Kolanko – Kościelniak, Tomalski, Downar-Zapolski, Pułka – Karłowicz, Straus oraz T. Zając, Żemło, Bartosz, Kuczak, Stolarski, Kamiński. Trener: Kazimierz Kmiecik.

ISKRA: Kawaler – Dudała, Drechny, Witek, S. Stopa – Rzeszutko, Wasilewski, Sobala, Wysogląd, Kryjak – Woźniak oraz Tekiela, Kukieła, Niewidok, Węgrzyn, D. Sopa. Trener: Filip Niewidok.

- To był dobry sparing z dobrym przeciwnikiem, a nieustępliwa walka i sporo bramek stanowiło ozdobę potyczki. Zaskoczyliśmy wiślaków już na początku i później mogliśmy kontrolować przebieg wydarzeń - powiedział dla portalu sportowetempo.pl stoper Iskry, Michał Drechny. To on, po dośrodkowaniu z rogu, głową umieścił piłkę w siatce. Wasilewski strzelił pierwszą, efektowną bramkę dla Iskry, a przy ostatniej wywalczył rzut karny zamieniony przez grającego trenera Niewidoka na gola.

Następny mecz Iskra rozegra w piątek, także na boisku Nadwiślanu, o godz. 17 z Okocimskim.

(AnGo)