MLJS: Dunajec/Start Nowy Sącz - Wisła Kraków 0-5 (0-2)

0-1 Bartoszewicz 3
0-2 Zając 12
0-3 Bartoszewicz 51
0-4 Kościelniak 52
0-5 Czapa 72
Czerwona kartka: Kościelniak (Wisła, 85).
DUNAJEC: Myrlak - Zawada, Borzęcki (Majka), Szkaradek, Zapart (Hyclak), Zygmunt (Migacz), Ligarski, Lizoń, Golonka, Jabłoński, Orzeł.

WISŁA: Grabowski - Stolarski (46 Oleksa), Kolanko, Lech (55 Straus), Szywacz - Kościelniak, Czapa, Bartoszewicz, Ferens (46 Guedes) - Downar-Zapolski, Zając.

- Nasza przewaga była bezdyskusyjna, chociaż Dunajec walczył jak umiał i mógł. Gospodarze dzielnie się trzymali, nawet stworzyli parę sytuacji, ale kiedy na początku drugiej połowy zdobyliśmy dwie szybkie bramki, mecz został rozstrzygnięty - skomentował krótko Dariusz Marzec, trener juniorów Wisły.

Spośród pięciu goli Białej Gwiazdy, najładniejszy był ten zdobyty przez Kościelniaka, który uderzył z lewej strony zza szesnastki w "długi" róg, w samo "okienko".

Za dwa tygodnie Wisła, jako mistrz Małopolskiej Ligi Juniorów Starszych, zmierzy się w I rundzie MP z Górnikiem Zabrze, triumfatorem rozgrywek na Śląsku. Pierwsze spotkanie u rywali, rewanż w Krakowie. Górnik to mocny zespół, w ub. roku zdobył wicemistrzostwo kraju (za Jagiellonią, a przed Bałtykiem Gdynia i Zagłębiem Lubin).

ST
(skład Dunajca: dunajecns-u19.futbolowo.pl)