Szreniawa Nowy Wiśnicz - Wierna Małogoszcz 0-4 (0-3)

0-1 Malinowski 6

0-2 Kowalski 23

0-3 Ostrowski 37

0-4 Ostrowski 68, karny

Sędziował Michał Fudala (Brzesko). Żółte kartki: Pietras - Pawłowski. Czerwona kartka: Sane (Szreniawa, 67). Widzów 100.

SZRENIAWA: Mastalerz - Kopyść (55 Witek), Pasionek, Sane, Czajka, Kozieł (83 Piech), Pietras, Stokłosa (83 Dunaj), Tarasek, Keshi (55 Serafin), Batko.

WIERNA: Mierzwa - Krzeszowski (79 Dudek), Merreiros, Pastuszka, Foksa, Ostrowski, Pawłowski, Kita, Kowalski, Miernik (83 Augustyn), Malinowski (82 Pałgan).

Wreszcie swoją strzelecką niemoc przerwał Malinowski, który popisał się mierzonym strzałem z 15 metrów. Podaniem obsłużył go Foksa. Znów na całym boisku pracował Ostrowski, który rozpoczął mecz jako pomocnik, a kończył jako obrońca. On też wypracował bramkę numer dwa dla Wiernej. Ostrowski pociągnął z piłką do końcowej linii boiska, po czym podał wzdłuż bramki do nadbiegającego Kowalskiego, któremu pozostało trafić z 5 metrów.

Trzeci gol, autorstwa najlepszego zawodnika Wiernej w tym meczu Ostrowskiego, to efekt jego współpracy z Malinowskim. Obsłużony świetnym podaniem Ostrowski znalazł się przed bramkarzem Szreniawy i wygrał ten pojedynek. Rzut karny był konsekwencją Sane na  Kowalskim, który wychodził na czystą pozycję. Obrońca Szreniawy otrzymał czerwony kartonik, zaś goście „jedenastkę”. Pewnym egzekutorem okazał się Ostrowski, który zmylił bramkarza.

szreniawanowywisnicz.futbolowo.pl/mkswierna.futbolowo.pl/cst