Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Wiadomości PN Małopolska 2011/2012
PP Oświęcim: Triumf Przeciszovii2012-03-10 19:17:00

Po rocznej przerwie Przeciszów odzyskał pucharowy prymat w oświęcimskim podokręgu, a Niwa wciąż pozostaje druga, już trzeci sezon z rzędu. Jest zatem skazana na wicemistrzostwo.


Finał PP Oświęcim: Niwa Nowa Wieś – Przeciszovia Przeciszów 1-2 (1-0)

1-0 Dudzic 7 karny
1-1 Góral 67 samob.
1-2 Gałgan 81

Sędziowali: Przemysław Greń oraz Zbigniew Walus i Krzysztof Jakubik (z Oświęcimia). Czerwona kartka: Mikołajczyk (P, 90, kopnięcie rywala bez piłki). Żółte kartki: Nowicki, Tomala Felsch, Góral, Kajor – Romanek, Flejtuch, Gałgan. Widzów 200.
NIWA: Felsch – Chwierut, Tomala, Góral, Nowicki – Kajor, Piskorek (59 Swarzyński), Merta (75 Stawowczyk), Ryłko – Dudzic, Żmuda.
PRZECISZOVIA: Flejtuch – Wanat (81 Bartula), Waś, Majcherczyk, Orzechowski – Matla, Mikołajczyk, Kasperek (62 T. Całus), Romanek – Gałgan, K. Całus.

Pragnienie zwycięstwa w Niwie było jednak tak duże, że w końcówce, kiedy wygrana wymknęła się miejscowym z rąk, na boisku często dochodziło do przepychanek. Wydawało się, że w końcu dojdzie do regularnej bitwy. Zatem często na boisku pojawiało się dwóch sędziów, by studzić rozpalone głowy zawodników.

Efekt nerwowych spięć to osiem żółtych kartek i jedna czerwona. Na pocieszenie pokonanym pozostały słowa szefa oświęcimskiego podokręgu, Tadeusza Szczerbowskiego, że czwartoligowcy stworzyli widowisko godne finału.
Rozpoczęło się pomyślnie dla gospodarzy, bo Dudzic wykorzystał karnego, ale impet Niwy osłabł po 30 minutach.

Po zmianie stron niepodzielnie dominowali przeciszowianie, więc gole dla nich wydawały się kwestią czasu. Tak też się stało. Najpierw Góral tak niefortunnie przeciął lot piłki, że wpakował ją do własnej siatki, po dograniu z boku Gałgana.

 

Feta w Kryspinowie
Puchar w rękach piłkarzy Przeciszovii. Fot. Mateusz Migalski


Później Gałgan trafił z boku, a była to bramka godna stadionów świata.Okazja do rewanżu trafi się Niwie w trzeciej kolejce wiosny, bo wtedy w ramach czwartoligowych zmagań podejmie Przeciszów.
A wracając do pucharu, to przeciszowianie wygrali w identycznych rozmiarach, co dwa lata temu, tylko, że wtedy grali na własnym boisku. Oba mecze finałowe, obecny i ten sprzed dwóch lat, połączyła nerwowa atmosfera i spora liczba kolorowych kartoników. Wiadomo, derby powiatu oświęcimskiego.

Mateusz Migalski

 


np2.jpg
np1.jpg
np3.jpg
np4.jpg
np5.jpg
np6.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty