Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Wiadomości PN Małopolska 2011/2012
FIRMOWA LIGA: Kolejka nr 102012-02-16 23:17:00

Odbyły się mecze 10. kolejki FIRMOWEJ LIGI.


ROCH - Velto SA 1:9

ROCH: Wajler, Liszkowicz, Musiał, Chrabąszcz, Leśniowski, Seweryn, M. Nawrocki, Mazgaj, J. Nawrocki.
Velto SA: Bonar, Piechota, Młynek, Niemiec, Wsołek, M. Konrad, A. Konrad, Bylica.

Chcąc dogonić liderującą drużynę "Bankowców" Velto musiało swoje spotkanie wygrać. Niespodziewanie jednak to drużyna ROCHA rozpoczęła lepiej. W pierwszych 4 minutach stworzyła kilka wyśmienitych sytuacji. W akcjach sam na sam z bramkarzem brakowało jednak albo dokładnego strzału albo zrozumienia pomiędzy zawodnikami. Po kilku minutach faworyt jednak się otrząsnął i ekipa Velto zaczęła sobie stwarzać sytuacje. W 10. minucie gola strzelił Bartosz Wsołek wykańczając składną akcję całej drużyny. Już minutę później Wsołek podwyższył wynik. Po kolejnej zespołowej akcji gola zdobył Tomasz Niemiec, a Marcin Młynek w 14. minucie dobił drużynę ROCHA strzelając czwartą bramkę w ciągu czterech minut. Swoją dominację w pierwszej części meczu ekipa Velto potwierdziła strzelając na 5:0 za sprawą Jarosława Piechoty.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się tak samo jak zakończyła pierwsza, czyli od trafienia Piechoty. Zawodnik z numerem 9 ładnie minął bramkarza i strzelił do pustej bramki. 28. minuta to indywidualna akcja Tomasza Niemca, który rajdem po prawym skrzydle przez całą długość boiska strzelił swoją drugą bramkę w meczu. 35. minuta to gol Bartosza Wsołka, który tym samym skompletował hat-trick. Minutę później bramkarz ROCHA musiał kolejny raz wyciągać piłkę z siatki po indywidualnej akcji Jarosława Piechoty, dla którego również było to trzecie trafienie w meczu. ROCH do końca walczył o honorowe trafienie, co udało się na minutę przed końcem. Michał Nawrocki strzelił jedynego gola dla swej drużyny.

Starcomp.pl - KTM 2:1

Starcomp.pl: Osip, Wachta, Florek, Malada, Sikora, Ślusarek, Kądziołka, Wójcik, Socha, Stankiewicz.
KTM: Kielar, Łuszcz, Stankiewicz, Fortuna, Stachak, Zięba, Sutor, Mirus, Brzoskwinia.

Od mocnego uderzenia rozpoczęli zawodnicy Starcomp.pl. Niezawodny ostatnio Dominik Kądziołka już w 2. minucie dał swojemu zespołowi prowadzenie. Od początku "Komputerowcy" zastosowali wysoki pressing, dzięki temu uzyskali przewagę w posiadaniu piłki. Walczący jednak jak równy z równym zawodnicy KTM mieli dobre sytuacje do wyrównania. Na przeszkodzie stawał jednak dobrze dysponowany bramkarz, któremu w sukurs przychodziła również poprzeczka. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Mariusz Brzoskwinia strzelił bramkę w 16. minucie, doprowadzając do wyrównania.
Druga połowa to od początku wysoki pressing Starcomp.pl udokumentowany bramką. Piotr Malada strzelił w 23. minucie cudownego gola z własnej połowy lobując bramkarza przeciwników. Obrońca "Komputerowców" długim podaniem chciał uruchomić swojego napastnika, podanie przerodziło się jednak w strzał na bramkę. W tej sytuacji nie popisał się bramkarz KTM, który prawdopodobnie został oślepiony przez jupitery znajdujące się na Suchych Stawach. Drużyna KTM zawzięcie walczyła o remis. Indywidualne akcje zespołu rozbijane były jednak przez obronę Starcompu. Licząca do samego końca na wyrównanie ekipa KTM stworzyła sobie jeszcze dwie 100-procentowe sytuacje, lecz Dariusz Stachak w obu przypadkach minimalnie pudłował.

Visiona Polska - KPT 1:9

Visiona Polska: Pawłowski, Woźniacki, Jabłoński, Madeja, Stawowiak, Wiercioch, Tałach, Wieczorek, Doktor.
KPT: Bębenek, Socha, Cieśla, Górka, Rodecki, Wróbel, Rodacki.

Zawodnicy KPT po 5 minutach prowadzili już 2:0. Pierwszą bramkę strzelił Dariusz Bębenek, a po chwili strzałem z dystansu wynik podwyższył Tomasz Rodacki. Od początku KPT stwarzało sobie dużo dogodnych sytuacji, ale brakowało precyzji przy wykończeniu. O tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, KPT przekonało się w 9. minucie spotkania, kiedy po kontrataku kapitan Visiony Bartosz Pawłowski zdobył kontaktową bramkę. Kilka minut później poprzeczka uratowała bramkarza KPT, po dobrym strzale Jabłońskiego. Na nieszczęście dla ekipy Visiony indywidualną akcję zakończoną golem w 16. minucie przeprowadził Łukasz Cieśla. Chwilę później Tomasz Rodacki podwyższył na 4:1 dla KPT po szybkiej akcji, a pierwszą połowę zakończył gol numer pięć autorstwa Tomasza Bębenka. Visiona jednak się nie poddała i w drugiej połowie starała się odwrócić losy meczu. Stawowiak strzelił minimalnie obok słupka kończąc jedną z akcji. Nieco ospale grający zawodnicy KPT mieli również kilka sytuacji, ale dopiero w 30. minucie Mariusz Socha skutecznie wykończył akcję swojego zespołu. To pobudziło drużynę KPT, która nie dopuszczała już do zagrożenia pod swoją bramką, skupiając się na skutecznym wykańczaniu akcji ofensywnych. W 34. minucie Tomasz Rodacki strzelił swoją trzecią bramkę w meczu, po chwili grający z numerem 4 Łukasz Rodecki podwyższył na 8:1, a minutę później ten sam zawodnik sfinalizował drużynową akcję ustalając wynik na 9:1.

DTW - Deutsche Bank PBC 1:1

Gole: Wojtaszek 4 - Kryskowiak 18
DTW
: Skotnicki, Sikora, Kostrz, Wojtaszek, Chachlowski, Ciękosz, Łabuś, Herdzik, Kodura, Więcek.
DB: Wojtoń, Sadowski, Gręda, Woźniczka, Prozołowicz, Babula, Niewiara, Gonet, Zaborek, Kryskowiak.

Początek spotkania i pierwsza okazja dla bankowców, ale niezawodny do tej pory Łukasz Gręda zmarnował sytuację sam na sam z golkiperem DTW Marcinem Chachlowskim. Czwarta minuta i pierwsza bramka w tym meczu za sprawą znakomitego uderzenia Przemysława Wojtaszka, który wyprowadził drużynę Galacticos na prowadzenie. Kolejne minuty to czas ostrej gry w środku pola. Żadna z drużyn nie odpuszczała. W 18. minucie po mocnym Strzale Grędy piłkę do pustej bramki wpakował Michał Kryskowiak. Po przerwie grę wznowili żółci i chwilę później po strzale Tomasza Więcka obrońca DB Łukasz Zaborek wybił piłkę z linii bramkowej ratując swój zespół przed utratą bramki. Wraz z upływem czasu coraz większą przewagę uzyskali gracze DTW spychając przeciwnika do obrony. Sytuacje dla żółtych zmarnowali dwa razy Marek Łabuś oraz stuprocentową okazję Przemysław Wojtaszek. Pięć minut przed końcem szansę na zapewnienie zwycięstwa Bankowcom zmarnował najlepszy strzelec tej drużyny Łukasz Gręda, który w sytuacji sam na sam nie trafił w bramkę strzeżoną przez postawionego już chyba na dobre w bramce Marcina Chachlowskiego. Napięcia w końcówce nie wytrzymał obrońca DB Krzysztof Niewiara, który musiał opuścić plac gry za niesportowe zachowanie na trzy minuty. Wynik nie uległ już zmianie, co przesunęło zespół niebieskich na pierwsze miejsce w lidze, jednak należy pamiętać, że drużyny DTW oraz Velto SA mają rozegrane jedno spotkanie mniej.

FIRMOWA LIGA
Profesjonalne rozgrywki piłkarskie dla firm i instytucji

www.firmowaliga.pl


roch - velto sa 29.jpg
ktm - starcomp.pl 7.jpg
ktm - starcomp.pl 40.jpg
visiona polska - kpt 28.jpg
dtw - deutsche bank pbc 43.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty