Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Odbyły się mecze 9.kolejki FIRMOWEJ LIGI.
Velto SA - Deutsche Bank 2-2
Bramki: Sidełko 6, Niemiec 40 - Gręda 3, 38
Czerwone kartki: Pielak - Kaczor.
Velto SA: Pielak, Bonar, J. Piechota, D. Piechota, Niemiec, Wsołek, R. Konrad, A. Konrad.
Deutsche Bank PBC: Sadowski, Gręda, Woźniczka, Prozołowicz, Kaczor, Zaborek, Kryskowiak.
Pierwszy mecz IX kolejki to od razu mecz na szczycie. Velto i Deutsche Bank zdobyły dotychczas taką samą liczbę punktów i wspólnie przewodzą w rozgrywkach Firmowej Ligi. Mecz o pozycję lidera był niesamowicie emocjonujący, choć początek tego nie zapowiadał. Po dosyć niemrawych pierwszych minutach indywidualną akcję w 3. minucie przeprowadził Łukasz Gręda z Deutsche Banku. Po jego dobrym strzale z dystansu piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki Pielaka. Drużyna Deutsche Banku po objęciu prowadzenia cofnęła się pozwalając rozgrywać piłkę przeciwnikom, co w 6. minucie spowodowało stratę bramki. Konrad Sidełko strzałem zza pola karnego nie dał szansy na interwencję bramkarzowi "Bankowców". Drużyna Deutsche Banku grając bez zmiany skupiła się na obronie, Velto uzyskało przewagę w posiadaniu piłki, próbując grać kombinacyjnie, z "klepki". DB próbował odgryzać się kontrami, zagrywając piłkę do swojego napastnika. 12. minuta to niewykorzystana sytuacja dwóch na jednego, ale bramkarz Velto uratował swoją drużynę przed stratą gola. 30 sekund później Tomasz Niemiec (o dziwo z Velto, a nie Deutsche Banku) zmarnował sytuację sam na sam z Sadowskim. W kolejnej akcji Niemiec długim podaniem świetnie uruchomił Jacka Sudera, ale ten główkował niecelnie. Najlepszy zawodnik DB Łukasz Gręda w 17. minucie oddał fenomenalny strzał z woleja, lecz piłka odbiła się od poprzeczki. Do przerwy zatem 1-1.
Po zmianie stron drużyna Deutsche Banku cofnęła się jeszcze głębiej, grając bez zmiany. Gręda wyprowadzał jednak groźne kontry wraz z kolegami, albo jednak brakowało wykończenia albo bramkarz Velto był na posterunku. W 28. minucie Tomasz Niemiec z drużyny Velto otrzymał karę 2 minut za uderzenie przeciwnika. DB nie wykorzystało jednak przewagi jednego zawodnika. Przeważając w drugiej połowie nie potrafili strzelić gola również zawodnicy Velto, marnując dogodne sytuacje, a bramkarz "Bankowców" spisywał się na medal. Po kolejnych akcjach ekipy Velto piłkę z linii bramkowej w dramatyczny sposób wybijali obrońcy albo piłka odbijała się od słupka. W przedostatniej minucie meczu broniący się właściwie przez całe spotkanie zawodnicy Deutsche Banku wyszli nieoczekiwanie na prowadzenie. Błąd bramkarza wykorzystał "żądło" DB Łukasz Gręda pakując piłkę do pustej bramki. Zirytowany golkiper Velto uderzył zdobywcę dwóch bramek i wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Grający w przewadze "Bankowcy", mający zwycięstwo praktycznie w kieszeni, starali się grać na czas. To się zemściło. W ostatnich sekundach meczu obrońca DB w stylu Luisa Suareza wybił ręką piłkę zmierzającą nieuchronnie do bramki. Zawodnik otrzymał czerwoną kartkę, a karnego wykorzystał Niemiec doprowadzając do remisu.
W meczu na szczycie zatem po równo: w bramkach, w punktach i w czerwonych kartkach.
KTM - DTW 0-4
Bramki: Wojtaszek 11, Skotnicki 27, 33, Łabuś 38
KTM: Łuszcz, Kielar, Ciombor, Stachak, Zięba, Wadowski, Sutor.
DTW: Chachlowski, Skotnicki, Sikora, Kostrz, Wojtaszek, Łabuś, Kodura, Więcek.
Drużyna KTM przystąpiła do tego spotkania w osłabieniu personalnym. Duże brawa za postawę fair flay należą się zawodnikom DTW, którzy również zagrali niepełnym składem. Trzecia drużyna tabeli, wiedząc o remisie dwóch pierwszych zespołów, w razie zwycięstwa miała szansę na dogonienie liderów na 1 punkt. Galacticos zastosowali od początku wysoki pressing i uzyskali znaczną przewagę w posiadaniu piłki. Atakowali szczególnie lewą stroną licząc na Przemysława Wojtaszka. Wojtaszek kilka pierwszych okazji zmarnował, a z groźną kontrą wyszli Stachak z Ziębą, lecz bramki strzelić się nie udało. Popularny "Pistolet" z DTW "wystrzelił" w końcu w 11. minucie strzelając nie do obrony. Galacticos, niczym Real Madryt, grali z pierwszej piłki, mając dużą przewagę. Składnych akcji nie potrafili jednak wykorzystać ani Sikora, ani Więcek. KTM dobrze się bronił do końca pierwszej połowy.
Drugą połowę obie ekipy zaczęły już w komplecie. Wojtaszek ładną techniczną podcinką próbował zaskoczyć bramkarza przeciwników, chwilę później jedną z nielicznych akcji ekipy KTM zmarnował Ciombor. W 27. minucie Wojciech Skotnicki wreszcie skutecznie sfinalizował frontalne ataki swojej drużyny. Po składnej akcji DTW podwyższa prowadzenie na 2-0, a w poczynaniach zawodników tej ekipy widać było już spokój o wynik. Po rzucie rożnym w 30. minucie minimalnie chybił zawodnik DTW, minutę później Sikora strzelił głową, ale znów niecelnie. W końcu po wielu niewykorzystanych sytuacjach Skotnicki strzelił swoją drugą bramkę w 33. minucie meczu. Trzy minuty przed końcem po świetnej indywidualnej akcji Sikory wynik na 4-0 ustanowił Łabuś.
KTM dzielnie walczyło, lecz to drużyna DTW miała dużą przewagę w tym meczu. Strzelić udało się "tylko" 4 bramki.
Starcomp.pl - Visiona Polska 7-5
Bramki: Kądziołka 8, 24, 29, 38, Osip 14, 31, Socha 40 - Kalicki 4, Pawłowski 11, Spiechowicz 23, Jabłoński 35, 38
Starcomp.pl: Osip, Wachta, Florek, Malada, Sikora, Ślusarek, Kądziołka, Wójcik, Socha, Stankiewicz.
Visiona: Pawłowski, Spiechowicz, Jabłoński, Stawowiak, Wiercioch, Tałach, Doktor, Kalicki.
W poniedziałkowy wieczór najbardziej rozstrzelali się zawodnicy dwóch drużyn zamykających tabelę. Strzelanie rozpoczął w 4. minucie Rafał Kalicki z Visiony nie dając szans bramkarzowi. 8. minuta to gol dla ekipy Starcomp.pl strzelony przez Dominika Kądziołkę. Wynik 1-1 utrzymywał się do 11. minuty, kiedy Pawłowski, napastnik Visiony, podcinką w stylu Tomasza Frankowskiego pokonał bramkarza przeciwników. Po ładnej kontrze Starkomp.pl doprowadził do wyrównania w 14. minucie. Obrońcy Visiony nie upilnowali Osipa, a ten wyrównał na 2-2.
Po zmianie stron pierwszą sytuację podbramkową wykorzystali zawodnicy Visiony, po raz trzeci wychodząc na prowadzenie w tym meczu. Po zamieszaniu podbramkowym Spiechowicz strzelił z najbliższej odległości. Minutę później Kądziołka zdobył swoją drugą bramkę znowu doprowadzając do wyrównania. W tej sytuacji lepiej mógł zachować się bramkarz Visiony. Najlepszy zawodnik "Komputerowców" po raz kolejny wpisał się na listę strzelców w 29. minucie, kompletując tym samym hat-tricka. Po raz pierwszy Starcomp.pl wyszedł na prowadzenie. Po strzeleniu trzech bramek Kądziołka wcielił się w 31. minucie w rolę asystenta, wykładając piłkę Osipowi. Starcomp.pl prowadził 5-3, a ekipa Visiony wydawała się podłamana taki obrotem sprawy. Visiona miała jednak w swoim składzie Piotra Jabłońskiego, który strzelił bramki w 35. i w 38. minucie doprowadzając do wyrównania! Wcześniej kilka bardzo dogodnych sytuacji mieli zawodnicy Starcomp, lecz nie zdołali ich wykorzystać. Piłkarze Visiony ciesząc się z dogonienia rywala i z remisu 5-5 zapomnieli chyba o Kądziołce, który strzelił swoją czwartą bramkę przywracając prowadzenie swojej drużynie. Losy meczu ostatecznie rozstrzygnął Socha na 30 sekund przed końcem podwyższając na 7-5 dla ekipy Starcomp.pl.
FIRMOWA LIGA
Profesjonalne rozgrywki piłkarskie dla firm i instytucji
www.firmowaliga.pl
WIADOMOŚCI
- Marcin Dudziński grającym trenerem w IV lidze
- Wawel uzupełnia kadrę
- Bronowianka szuka bramkarza i młodzieżowców - w środę sparing
- 90 lat Skawinki z udziałem prezesa PZPN Grzegorza Laty
- Wróblowianka w sparingu na piątkę
- Wygrany sparing Wilgi Golkowice
- Akademia Piłkarska Gołcza zaprasza
- Piłkarze Wisły przegrali z burzą
- Juniorzy Dalinu remisują z beniaminkiem okręgówki
- Sparingowy weekend (28-29 lipca)
- Puchar Ziemi Oświęcimskiej dla Soły
- RYSZARD NIEMIEC na uroczystościach 100-lecia w Świątnikach Górnych
- Małopolska w finałach Pucharu Tymbarku
- Włoscy trenerzy w Krakowie
- Jadwiga z sukcesami w Austrii
- Bramkostrzelne Powiśle
- PP Chrzanów: Pary I rundy
- ABC Kraków: Niespodziewane awanse, mało spadków (AKTUALIZACJA)
- Kiedy start w Chrzanowskiem?
- Topór gromi A-klasowca
- Uczestnik Ligi Mistrzów wygrywa w Nowej Hucie
- Młoda Wisła pokonała Przemszę
- Posypało się po przerwie... cztery gole Garbarni (FOTO)
- Pasy wygrały z Podbeskidziem
- Składy kolejnych wydziałów i komisji MZPN
- Intensywne przygotowania Orła Myślenice
- Dla kogo puchar burmistrza Krzeszowic?
- Wygraj sesję z Białą Gwiazdą
- Sparingi: dziesięć goli Porońca, pięć Hutnika
- Wisła zagra w Myślenicach
- Clavia świętuje w sobotę 100-lecie
- Zaproszenie na wakacyjny turniej w Igołomi
- Rzuty karne dały awans Okocimskiemu
- Nadwiślanka Nowe Brzesko: Komisja rewizyjna nie udzieliła absolutorium
- Młoda Wisła gromi A-klasowców
- Limanovia idzie dalej w PP
- Podokręg Olkusz: Terminarz A i B klasy
- Testowani z Goszczy w głównej roli
- Northstar mistrzem powiatu miechowskiego
- „Małopolskie Wakacje z Piłką Nożną 2012” w Barcicach
- Kto mistrzem powiatu miechowskiego?
- Rafał Knap nie prowadzi już Cedronki
- ABC Kraków: Terminarze na przełomie lipca i sierpnia
- Orzeł Myślenice nie miał problemów z Zielonką (FILM)
- Nowy trener w Niegoszowiance
- W Pogoni Skotniki nowy trener
- AP Zabierzów lepszy od Tramwaju
- Prokocim kompletuje drużynę
- Puchar Starosty Miechowskiego
- Orzeł lepiej zorganizowany niż Pogoń
starsze wiadomości >>>