Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Wiadomości PN Małopolska 2011/2012
Były wiślak pogrążył Cracovię w Chorzowie2011-11-19 17:38:00

Czy derbowa wygrana odmieniła Cracovię? To miał pokazać mecz z Ruchem Chorzów w 14. kolejce Ekstraklasy. Pokazał, że Pasy mają wiele pracy przed sobą. Ruch zasłużenie wygrał 2-0 po dwóch asystach byłego wiślaka Marka Zieńczuka.


Ruch Chorzów - Cracovia 2-0 (0-0)

1-0 Nawotczyński 62, samobójcza

2-0 Abbott 84

Sędziował Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki: Szyndrowski, Piech, Lisowski - Bartczak, Nawotczyński, Puzigaća, van der Biezen, Dudzic.

RUCH: Pesković – Burliga, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski – Zieńczuk, Malinowski, Abbott (85 Jankowski), Lisowski -  Janoszka (90 Smektała), Piech (90+3 Grzelak).

CRACOVIA: Kaczmarek – Nykiel (80 Żytko), Nawotczyński, Hosek, Puzigaća – Bartczak, Szeliga (76 Dudzic) – Suworow (60 Visnjakovs), Struna, Ntibazonkiza – van der Biezen.

Tym razem na boisko Ruchu wyszła zupełnie inna krakowska jedenastka niż ta, która kilknaście dni temu przegrała z Ruchem w PP 0-1, teoretycznie mocniejsza o zdrowych Nawotczyńskiego, Nykiela i Szeligę oraz reprezentantów swoich krajów Ntibazonkizę i Suworowa. Zabrakło natomiast kontuzjowanego Radomskiego. W sytuacji Cracovii żaden rywal, nawet tak solidny jak Ruch, nie mógł zmieniać jej planów - była nią gra o trzy punkty.     

Początek spotkania należał jednak do Ruchu. Przewaga w pierwszym kwadransie nie przyniosła mu jednak celnych strzałów. Bardzo aktywnego Piecha dwukrotnie w ostatniej chwili zatrzymywali obrońcy Cracovii.

Ta odgryzła się wreszcie w 17 min, gdy po rzutach rożnych wykonywanych przez Suworowa bliscy szczęścia byli van der Biezen i Nykiel. "Główkę" pierwszego wybił spod poprzeczki Pesković, udanie interweniował także przy próbie Nykiela, z bliska wybijając piłkę także uderzona głową. Dwie minutę później groźnie główkował Puzigaca, tym razem po rzucie wolnym, ale niecelnie.


Potem, do końca pierwszej połowy to Kaczmarek częściej był w opałach. W 22 min pomógł mu słupek, gdy po podaniu Szyndrowskiego z lewej strony spomiędzy obrońców wyłonił się Lisowski i strzelał z paru metrów, wydawało się, że to Kaczmarek jeszcze dotknął piłki, tak, że wypchnął ją na słupek. Sędzia wskazał nawet na róg, ale chyba się mylił.

Ruch naciskał wciąż, ale strzały Zieńczuka i Piecha nie zaskakiwały Kaczmarka. W ostatniej akcji przed przerwą na kolejną próbę wystawili go obrońcy Cracovii, którzy nie potrafili wybić piłki dośrodkowanej przez Zieńczuka w pole karne. Przeszła dwóch krakowian i trafiła do Janoszki. Ten jednak fatalnie spudłował z 11 metrów, w czym zresztą celuje od ponad 1000 minut...

 

Ruch przeważał także po przerwie, ale przez pierwszy kwadrans II połowy nie stworzył szczególnie groźnej sytuacji.  W 62 min to  się zmieniło. Ze środka boiska świetne podanie na prawą stronę posłał Szyndrowski, uciekł z linii obrońców Zieńczuk, podciągnął prawie do końcowej linii i dograł idealnie piłkę przed bramkę. Czyhał tam Piech, za którym przepychał się Nawotczyński i to on jako ostatni dotknął piłki, gdy przy próbie wybicia wepchnął ją w róg bramki. Ten gol w niezwykle trudnej sytuacji postawił krakowian, bo Ruch mógł odtąd grać tak jak najlepiej umie i najbardziej lubi - z kontry.

 

Cracovia nie rzuciła się na rywala po stracie, cały czas nie miała argumentów w tej walce, Ruch wciąż dyktował warunki. Strzelali Piech, Zieńczuk, po rogu Abbott.

Trener Dariusz Pasieka widząc bezradność zespołu posłał w bój Dudzica, który w 76 min zastąpił Szeligę, za chwilę do ligowych zmagań wrócił Żytko.

 

Ruch nie patrzył na te manewry rywali, tylko robił swoje. W 84 min po raz kolejny Zieńczuk dośrodkował piłkę z prawej strony przed bramkę, w polu karnym wyskoczył do niej na 10. metrze Abbott i precyzyjną mocną "główką" wpakował do bramki obok słupka.

 

Cracovia poza szansami stworzonymi w pierwszej połowie pod rzutach różnych i wolnym niewiele w Chorzowie pokazała. Czyżby derbowe zwycięstwo były tylko jednorazowym błyskiem?

ST


nawotczynski  w86.jpg
nawotczynski w 34.jpg


WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty