Niedawna wizyta prezydenta Krakowa prof. Majchrowskiego w siedzibie RKS Garbarnia Kraków może okazać się dla sympatyków tego zasłużonego klubu bardzo zbawienna.

W ślad za dobrymi wynikami piłkarzy, którzy bliscy są awansu do II ligi, idą już pewne decyzje  w sprawie infrastruktury klubowej, gdyż obecny obiekt przy ul. Rydlówka może nie otrzymać licencji na grę w wyższej lidze piłkarskiej. Znane są też kłopoty klubu innego rodzaju i trzeba podejmować szybkie decyzje. Włodarze Krakowa proponują Garbarni nowy stadion, miejsce ewentualnych zawodów w drugoligowych zmaganiach, a byłby nim obiekt przy ul. Ptaszyckiego w Krakowie Nowej Hucie, niedawno modernizowany pod grę Wisły i Cracovii. Wówczas, były stadion Hutnika, którego operatorem jest Stowarzyszenie „U Siemachy”, wykorzystany byłby w każdy weekend, zarówno z udziałem Garbarni, jak i Nowego Hutnika 2010.

Gdyby gra obydwu klubów na jednym obiekcie była niemożliwa, wtedy Nowy Hutnik rozgrywałby zawody przy ul. Rydlówka, gdyż pod licencję IV ligę obiekt z pewnością otrzyma.

DARO