Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Wiadomości PN Małopolska 2010/2011
Łobodziński strzela w Młodej Ekstraklasie2011-03-21 23:02:00

Po raz pierwszy po zimowej przerwie Młoda Wisła grała na stadionie przy ulicy Reymonta. W drużynie Białej Gwiazdy wystąpiło trzech zawodników z pierwszego zespołu: Milan Jovanić, Łukasz Garguła i Wojciech Łobodziński. To właśnie ten ostatni dał krakowianom pierwszą wygraną w Młodej Ekstraklasie w tym roku.


Wisła Kraków – Polonia Bytom 2-1 (2-1)

0-1 Zaczyński 3
1-1 Łobodziński 30
2-1 Łobodziński 45

Sędziował Sebastian Krasny (Kraków). Żółta kartka: Cygal (W). Widzów ponad 200.
WISŁA: Jovanić – Skołorzyński, Nalepa, Czekaj, Cygal – Łobodziński, Masiuda (74 Stanek), Chrapek, Brud, Garguła – Szewczyk (14 Uryga).
POLONIA: Misiewicz – Sroka, Tomczyk, Ślęzok, Wawrzyniak – Zaczyński (33 Dzionsko), Pietrycha (71 Pogoda), Wiśniewski (90 Jaskuła), Vascak, Matusiak – Przybyszewski (46 Konieczny).

Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla drużyny gości, którzy wyszli na prowadzenie już w 3. minucie. Milana Jovanicia ładnym strzałem pokonał Mateusz Zaczyński. Bytomianie prezentowali się lepiej na tle wiślaków. Kilka razy było gorąco pod bramką Jovanicia, ale serbski golkiper stanął na wysokości zadania i m.in. w 40. minucie w sytuacji sam na sam nie dał się pokonać Sebastianowi Wiśniewskiemu.

Podopieczni trenera Tomasza Kulawika popełniali sporo błędów w defensywie, grali niedokładnie i chaotycznie, ale to oni po 45 minutach schodzili do szatni prowadząc 2-1. Oba gole dla Białej Gwiazdy zdobył Wojciech Łobodziński. W 30. minucie zamienił głową na bramkę podanie Michała Chrapka z lewej strony, a tuż przed przerwą po indywidualnej akcji strzelił celnie z ok. 15 metrów. Po drodze futbolówka odbiła się jeszcze od Łukasza Garguły i zmyliła interweniującego Michała Misiewicza. Kilka minut wcześniej piłka znalazła się w bramce drużyny gości, ale sędzia nie uznał gola odgwizdując pozycję spaloną strzelca, Alana Urygi.

W 69. minucie Misiewicz faulował w polu karnym Alana Urygę. Sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, ale bramkarz naprawił swój błąd, broniąc strzał Michała Chrapka z 11 metrów.

Kolejny mecz Wisły również u siebie, z Polonią Warszawa, 30 marca o godz. 11:00.

www.wisla.krakow.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty