W tej rundzie na boisku nie zobaczymy już bramkarza Termaliki Bruk-Bet Nieciecza, Macieja Budki. Uraz jaki odniósł w spotkaniu z GKS Katowice okazał się na tyle groźny, że zawodnik musi się wciąż leczyć - informuje oficjalny serwis internetowy beniaminka I ligi.

Bramkarz ma zmiażdżony mięsień pośredni. To jedna część mięśnia czworogłowego. Oprócz tego mięsień jest rozerwany na trzy centymetry. - Przez dwa miesiące mam chodzić na zabiegi i indywidualnie się rehabilitować. Szkoda, że tak się to wszystko potoczyło. Miałem nadzieję, że zagram jeszcze w tej rundzie - mówi Budka.

ASInfo/termalica.bruk-bet.com