W wieku 88 lat zmarł wczoraj K.C. Jones, mistrz olimpijski w koszykówce, 8-krotny mistrz NBA.

Jego wielka kariera zaczęła się w San Francisco Dom, z którym zdobył dwa tytuły NCAA; w drużynie grał też inny wielki koszykarz - Bill Russell. Obaj byli członkami reprezentacji USA, która na igrzyskach olimpijskich w 1956 w Melbourne wywalczyła złoty medal.

Wybrany w drafcie przez Boston Celtics, zdobył z tym zespołem 8 razy mistrzostwo NBA (1959-1966). Grał na pozycji rozgrywającego, był specjalistą od defensywy, numer 25, z którym występował został zastrzeżony w 1967 r. Jako trener sięgnął po ten tytuł z "Celtami" 2-krotnie, w 1984 i 1986. Jako asystent trenera zdobył mistrzostwo NBA w 1972 z Los Angeles Lakers i w 1981 z Boston Celtics. Prowadził też jako coach Washington Bullets i Seattle SuperSonics, a jako asystent Milwaukee Bucks i Detroi Pistons.

Jest jednym z siedmiu koszykarzy, którzy zdobyli "Triple Crown", czyli mistrzostwo NCAA, NBA i złoto olimpijskie. Oprócz niego w tym gronie są: Bill Russell, Clyde Lovelette, Jerry Lucas, Quinn Buckner, Earvin "Magic" Johnson i Michael Jordan.

W 1989 r. został wybrany do Galerii Sławy, był niezwykle szanowaną postacią. W ostatnich latach chorował na Alzheimera.

***

Warto przypomnieć, że K.C. Jones występował w... Polsce. Było to w maju 1964 roku, kiedy gwiazdy NBA zagrały 5 meczów z polskimi zespołami - Legią, AZS AWF Warszawa, Śląskiem, Wisłą i Wybrzeżem. W teamie All Stars NBA znaleźli się opróćz niego Bob Cousy, Bill Russell, Oscar Robertson, Jerry Lucas, Tom Heinsohn, Bob Pettit i Tom Gola, a trenerem był słynny Red Auerbach.

W Krakowie, 9 maja, Wisła przegrała z ekipą USA NBA, nazywaną też All Stars USA, 70-117. Jones zdobył 4 punkty, a ponadto Pettit 32, Robertson 22, Lucas 20, Heinsohn 18, Russell 13, Cousy 6 i Gola 2. Natomiast dla Wisły prowadzonej przez Jana Mikułowskiego: Likszo 26. Langiewicz 14, Malec 14, Czernichowski i Niewodowski po 6, Pacuła i Piotrowski 0.