Firma Renault obecnie zaopatruje w silniki swój własny zespół, uczestniczący w mistrzostwach świata Formuły 1 oraz ekipę Red Bulla. Tymczasem Francuzi poważnie zastanawiają się nad zwiększeniem liczby klientów w tym zakresie.

Zespół Red Bull Racing jest bardzo zadowolony z usług świadczonych przez Renault. Zresztą przemawiają za tym wyniki, zarówno w klasyfikacji kierowców jak i konstruktorów. Według włoskiego magazynu "Autosprint" francuska firma rozważa uzbrojenie w swoje silniki także dwóch kolejnych ekip, Lotusa i Williamsa, co miałoby nastąpić w przyszłym sezonie.

Jeden z szefów Renault, Remi Taffin tak skomentował doniesienia z Półwyspu Apenińskiego: - Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, kogo będziemy wspierali w sezonie 2011. Wiemy natomiast, że będziemy w stanie pomóc przynajmniej dwóm kolejnym zespołom. Oczywiście będziemy musieli zwiększyć produkcję silników i zatrudnić więcej osób, ale to dla nas nie problem.

Obecnie Lotus i Williams korzystają z silników firmy "Cosworth".