Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Snowboardzista Mateusz Ligocki, który w ostatniej chwili dołączył do reprezentacji olimpijskiej na igrzyska w Vancouver, w niecodzienny sposób składał dziś olimpijskie ślubowanie.
Przy "Ścianie Chwały Polskiego Sportu" w Centrum Olimpijskim odbyła się dziś uroczystość wręczenia piątych kółek olimpijskich i oficjalnych nominacji do reprezentacji kraju na XXI Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Vancouver. Tym razem ceremonia była nieco skromniejsza niż zazwyczaj, bowiem zaszczytu otrzymania aktów powołania do olimpijskiej ekipy dostąpili tylko dwaj snowboardziści, specjalizujący się w snowboardercrossie - Maciej Jodko i Mateusz Ligocki oraz trener - Marcin Sitarz.
W trakcie spotkania Mateusz Ligocki poprosił o głos i podziękował prezesom: PKOl Piotrowi Nurowskiemu i PZSnow. Markowi Królowi za to, iż dołożyli starań by niemal w ostatniej chwili, już po oficjalnym ogłoszeniu składu kadry, dołączył do grona naszych reprezentantów na igrzyska. Przeprosił także swego kolegę z ekipy Macieja Jodkę i prezesa M. Króla za - jak to określił - nierozważne słowa, które wypowiedział na wieść, że w reprezentacji się nie znalazł. "To były dla mnie bardzo ciężkie chwile i stąd ta niemądra reakcja" - przyznał M. Ligocki i na znak zgody uścisnął dłonie M. Jodki i trenera Sitarza. Jednocześnie zapowiedział, że podczas olimpijskiego startu postara się zaprezentować prawdziwego ducha walki.
Pozostali snowboardziści, zgłoszeni do rywalizacji w konkurencji half-pipe, olimpijskie "ostrogi" otrzymają 3 lutego.
ST/olimpijski.pl