Młodzi siatkarze Resovii II Rzeszów oraz Feniksa Leżajsk zapewnili sobie awans do kolejnej części rozgrywek. Przez całą rundę oba te zespoły były zdecydowanie najlepsze, chociaż do samego końca po piętach deptał im Orkan Nisko.

Feniks Leżajsk - Anilana Rakszawa 2-0 (25-13, 25-15)

Resovia II Rzeszów - Anilana Rakszawa 2-0 (25-17, 25-21)

Feniks Leżajsk - Resovia II Rzeszów 1-2 (25-18, 22-25, 12-25)

FENIKS LEŻAJSK: Sadlej, Bałut, Szlajnda, D. Zygmunt, J. Zygmunt, Trojan, Wójcik (libero) oraz Dąbek, Siedlecki, Hanus, Kosior.
ANILANA RAKSZAWA: Szydło, Marciniec, Maślanka, Kuca, Czechowicz, Cisek, Walawender (libero) oraz Radomski, Piwiński, Stafa.
RESOVIA II RZESZÓW: Zięba, Krajniewski, Kozdroń, Świtalski, Twaróg, Pałka, Kotowicz (libero) oraz Lipski, Pępek, Kuchciak.

- Goniliśmy Resovię w tabeli, goniliśmy i się nam nie udało. Na własne życzenie dzisiaj z nimi przegraliśmy, ale najważniejsze jest to, że dalej wychodzą dwa zespoły - mówił po meczu z rzeszowianami Janusz Zygmunt, trener kadetów z Leżajska.