Krakowska Akademia Wanda Instal pokonała w derbach Krakowa AZS Politechnikę Krakowskiej 3-0. W pierwszej rundzie II ligi siatkarzy oba zespoły stoczyły pięć setów. Tym razem liderowi poszło szybciej, ale było prawie tak samo ciekawie.

Krakowska Akademia Wanda Instal - AZS Politechnika Krakowska 3-0 (25-21, 25-21, 25-15)

KRAKOWSKA AKADEMIA WANDA INSTAL: Syguła, Soroka, Golec, Poprawa, Dzierwa, Blachura, Mrozowski (libero)  oraz  Galiński, Rutkowski, Tepling, Szczepanik.
AZS POLITECHNIKA: Adamski, Typel, Grot, Polak, Boruc, Łaba, Kuźdub (libero).

W pierwszej rundzie Politechnika we własnej hali mocno się Wandzie postawiła, urwała dwa sety, co było dużym zaskoczeniem biorąc pod uwagę siły składów. Tym razem w swojej hali zespół z Nowej Huty szybciej sięgnął po zwycięstwo. Politechnika zaczęła bez strachu, postawiła na agresywną zagrywkę  i nawet pogoniła nią rywali na początku meczu. Po tym jak złapała też blokiem Sorokę i Dzierwę prowadziła 6-3, a rywale wyglądali na solidnie zdziwionych. Ten stan nie trwał jednak długo, gospodarze wdali się w walkę i wkrótce wyrównali na 12-12, a kontrolę nad parkietem przejęli wychodząc na prowadzenie 16-15. Jeszcze przez chwilę Politechnika była blisko (z 19-16 doszła na 20-19), ale potem gości dobił niedawny ich gracz Golec, zdobywając dwa ważne punkty. Pierwszego setbola  atakiem uratował jeszcze Typel, ale w drugim Soroka obił ręce bloku Inżynierów i skończyło się zwycięstwem Wandy 25-21.

Drugiego seta znów Politechnika zaczęła z przytupem - przy zagrywkach Adamskiego prowadziła 3-0, ale kiedy za chwilę w polu serwisu pojawił się po drugiej stronie Golec Wanda z naddatkiem odrobiła straty. Młody przyjmujący dwukrotnie zagrywał punktowo, dodał jeszcze asa serwisowego i zaraz było 6-4 dla gospodarzy. Gra dłużej była wyrównana (7-7, 14-14), a kluczowym punktem tej partii był 18. zdobyty atakiem ... przez rozgrywającego Wandy Sygułę. W końcówce w ataku błyszczał kolejny z byłych graczy Politechniki Dzierwa, to on zakończył seta atakiem po prostej 25-21.

Trzecia partia najszybciej padła łupem lidera II ligi. Gości całkiem rozproszyło zamieszanie z wyjściowym ustawieniem, które długo były przedmiotem debat trenera Mateusza Śrutowskiego i stolika sędziowskiego. Gdy gra wreszcie wystartowała, goście po prostych trzech błędach przegrywali 0-3, a potem tracili do ywali coraz więcej (było 10-4, 15-8). Golec przypieczętował wygraną w trzech setach pięknym atakiem na 25-15.

Siatkarze Wandy profesjonalnie podeszli do spotkania, ani na moment, nawet będąc będąc świadomymi przewagi, nie pozwolili sobie na rozluźnienie. To ważna dla ich przyszłości umiejętność,bo wiedzą, że są w słabej grupie II ligi i wielu stresów już przed decydującymi meczami o awans nie przeżyją.       
MST

11. kolejka w grupie IV II ligi siatkarzy:

Krakowska Akademia Wanda Instal - AZS Politechnika Krakowska 3-0 (25:21, 25:21, 25:15)              
SMS PZPS II Spała - Czarni Radom 9.01.2011
Wawel AGH Kraków - Karpaty Krosno 1-3 (21:25, 28:26, 21:25, 29:31)
Kęczanin Kęty - Wisłok Strzyżów 3-1 (26:24, 25:22, 11:25,25:19)
STS Skarżysko-Kamienna - Błękitni Ropczyce 3-2 (17:25, 27:25,25:15,23:25.15:10)