Siatkarki Wisły definitywnie straciły szansę na awans do I ligi siatkówki. W trzecim meczu półfinału play-off w II lidze przegrały po tie-breaku z Karpatami Krosno. To były ich trzecie zwycięstwo.

Wisła AGH- Karpaty Krosno 2-3 ( 25:21, 22:25, 25:18, 18:25, 11:15)

Wisła: Szady, Opalińska, Środa, Stojek, K. Janota, Rusinek oraz Tokarczyk (l) oraz E. Warzecha, A Warchoł.
Karpaty: Machowska, Beda, Paluch, Bielecka, Dziadosz, Kopeć, Warzocha.
W play-off 3-0 dla Karpat i ich awans do finału.

Pierwszy set od początku był wyrównany. Choć przyjezdne w pewnym momencie odskoczyły na kilka punktów (8-11), to wiślaczki szybko odrobiły straty. Dzięki skutecznej grze K. Janoty i Środy krakowianki stopniowo budowały przewagę (20-15) i nie pozwoliły sobie odebrać prowadzenia do końca seta.

Drugi set padł łupem Karpat. Od początku skuteczniej atakowały i blokowały. W ich szeregach świetnie prezentowała się Beda.  Dobre serwisy Warzochy i pomyłki wiślaczek spowodowały, że ich przewaga wyniosła nawet 5 „oczek” (11-6) . Wisła próbowała nawiązać walkę, Opalińska i Janota robiły co mogły, ale na niewiele się to zdało. Karpaty kontrolowały tego seta i wygrały do 22.

Trzeci set to dominacja Wisły. Siatkarki Karpat  popełniały sporo niewymuszonych błędów. Wśród wiślaczek wyróżniały się: Środa , Opalińska i Stojek. Udanie w bloku grały Szady oraz Rusinek. W efekcie Wisła wygrała do 18.

Kolejny set również udanie rozpoczęły gospodynie - prowadzenie 9:5. Potem ich gra zupełnie się posypała. Dodatkowo świetnie atakowały Beda i Paluch. W efekcie zrobiło się 14-11 dla przyjezdnych. Krakowianki zdołały odrobić straty(14-14), potem jednak po raz kolejny w ich szeregi wkradł się chaos. Zupełnie nie radziły sobie z przyjęciem zagrywki i często atakowały w aut. Karpaty tego seta wygrały do 18.

Tie- break początkowo wyrównany - remis po 5. Niestety dla sympatyków Wisły później Karpaty odskoczyły krakowiankom i wygrały tego seta i cały mecz 3:2, a tym samym całą rywalizację w play- off 3:0.
mg