Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > II liga kobiet
Ekonomia i technika - w finale niczego nie zabraknie2010-03-12 18:19:00

W tym finale niczego nie powinno zabraknąć - dobrej siatkówki, walki, emocji, podtekstów, może i niespodzianek, a do tego jeszcze pięknych pań. W sobotę i niedzielę AZS Skawa UEK Kraków podejmuje w dwóch meczach finału play-off w II lidze siatkarek Wisłę AGH Kraków. Profil uczelni, które patronują zespołom, w symboliczny sposób obrazuje ich najważniejsze atuty w tej rozgrywce.


Znakomitej organizacji klubu i stabilizacji finansowej zazdroszczą siatkarkom AZS-u Skawy UEK pozostałe siatkarskie kluby Krakowa. W zespole Tomasza Klocka znalazły się doświadczone zawodniczki, przed którymi można było postawić taki cel jak awans do I ligi. Faworytki grupy IV II ligi pewnie wygrały zasadniczą część rozgrywek, pewnie, choć nie bez niespodziewanych przygód (z anulowaniem wyniki jednego meczu)  przebrnęły też przez półfinał play-off, w którym wyeliminowały Siarkę Tarnobrzeg. Siła składu i ekonomia są po stronie Skawy UEK  - nieoficjalnie  mówi się, że zawodniczki AZS-u Skawy zarabiają więcej nawet niż siatkarze męskich krakowskich zespołów. 

Sytuacja Wisły AGH jest trochę inna. Zespół rodził się niemal z całkowitego niebytu. Po spadku do II ligi odeszła grupa podstawowych zawodniczek, część właśnie do AZS-u Skawy UEK. Z tych, które zostały i zawodniczek z młodzieżowych zespołów Wisły trener Lesław Kędryna, potrafił jednak stworzyć drużynę, która okazała się postrachem faworytów w II lidze. Zajmując 2. miejsce w sezonie zasadniczym, a następnie pewnie wygrywając z Karpatami Krosno w półfinale play-off ten zespół już zrobił więcej niż można było po nim oczekiwać. Mecenat technicznej uczelni współgra z podstawowym atutem wiślaczek - sporymi technicznymi umiejętnościami zawodniczek, które AZS Skawa UEK miała już w tym sezonie szansę poznać na własnej skórze. Wisła  gra w finale bez jakiejkolwiek presji i to jej wielka przewaga nad rywalkami, które muszą z tego starcia wyjść zwycięsko. Wisła może postawić na młodzieńczą fantazję swoich zawodniczek, która zdaje się nie mieć granic.

Wynik rywalizacji jest więc sprawą otwartą, tym ciekawiej będzie ją śledzić. Pierwsze mecze w hali Uniwersytetu Ekonomicznego przy ul. Rakowickiej w Krakowie w sobotę o godz. 18 i w niedzielę o godz. 11. Za dwa tygodnie gospodarzem jednego lub dwóch meczów będzie Wisła. Gra się do trzech zwycięstw, gdyby miało dojść do pięciu spotkań decydujące odbędzie się w hali Uniwersytetu Ekonomicznego.


Wygrany rywalizacji w grupie IV II ligi awansuje do turnieju finałowego z udziałem czterech mistrzów grup II ligi. Dwa pierwsze zespoły z niego uzyskają awans do I ligi, pozostałe dwa zagrają jeszcze o I ligę w turnieju barażowym z udziałem I-ligowców, zagrożonych spadkiem.


W pozostałych  grupach II ligi finałowe pary tworzą: Murowana Goślina - Joker Świecie, Gaudia Trzebnica - AZS Politechniki Śląskiej, Szóstka Biłgoraj - AZS Politechniki Radomskiej.

MST




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty