Sawa Sonina – Korona Rzeszów 2-0 (2-0)

1-0 P. Szmuc 35
2-0 R. Lech 45
Sędziował Grzegorz Wrona (Kolbuszowa). Żółte kartki: Cisek - Ferenc. Widzów 600.
SAWA: Kontek – Buk, Dobosz, Cisek, Sopel – T. Gaweł (70 Dołęga), Szylar (80 Mak), Szpytma - P. Szmuc (72 Baran), D. Szmuc, R. Lech.
KORONA: Ślęczka – Kołodziej, Ferenc, Brusik, Telesz – Skupień, Sieńko, Smężeń, Martinek – Pietrasiewicz, Wesół.

Radość w Soninie; beniaminek pewnie pokonał jeszcze nie tak dawnego pretendenta do czwartoligowego awansu. Inna rzecz, że Korona w tym sezonie zdecydowanie osłabiła swój skład. Mimo to goście i tak mieli okazję do zdobycia gola. Mieli, gdyby Wesół i Pietrasiewicz wykazali się większą precyzją przy stałych fragmentach gry. Motorem napędowym ofensywnych akcji Sawy był szybki Arkadiusz Szylar. To po jego precyzyjnych podaniach najpierw P. Szmuc a następnie R. Lech technicznymi strzałami pokonali Ślęczkę. Szczególnie ładny był drugi gol R. Lecha, który w pełnym biegu wyprzedzając golkipera gości popisał się efektownym lobem.
SJ