Piast Tuczempy - Łęk Ostrów 5-0 (0-0)

1-0 Kwaśny 50
2-0 Czapla 59
3-0 Czub 71
4-0 R. Noga 82
5-0 Czub 89
Sędziował Konrad Łaskarzewski (Przemyśl). Żółte kartki: R. Noga, Szuflita, Hajduk - Kotyla, Czerwiński. Widzów 400.
PIAST: Ciemierkiewicz - Kud, Jabłoński, Gilarski, R. Noga - Szuflita (79 D. Iwański), Piwowar (46 M. Iwański), Kwaśny, Czub - Hajduk, Czapla.
ŁĘK: Stefanowski - Mikłasz, Czerwiński, Homa, Joniec - Kwaśny, Kuta, Kotyla (75 Siara), Grabski - Broszko, Oronowicz.

Piast udowodnił, że drzemie w nim duży potencjał. W pierwszej odsłonie sobotniego spotkania podopieczni Marka Strawy bili głową w mur, ale po zmianie stron zaprezentowali niezwykle skuteczny futbol. Worek z bramkami rozwiązał kapitalnym strzałem Kwaśny, który umieścił piłkę w samym okienku bramki strzeżonej przez Stefanowskiego. Później było już tylko lepiej, a wynik 5-0 jest z pewnością dużym ostrzeżeniem dla Bizonu Medyka, kolejnego rywala drużyny z Tuczemp.
(TC)