Lechia Sędziszów Małopolski - Złotniczanka Złotniki 3-0 (2-0)

1-0 Szeliga 20
2-0 Idzik 22
3-0 Idzik 67
Sędziował Dubiel (Leżajsk). Żółte kartki: Doroba, Przybek - Foltak, Indyk, Ząbek. Widzów 200.
LECHIA: K. Darłak - Przybek (46 Magdoń), Zawisza, Doroba, Branas - Godek, Szołek, Potwora (60 Drozd), B. Darłak (70 Bartusik) - Idzik, Szeliga (65 Duduś).
ZŁOTNICZANKA: Gmyrek - Breguła, Ząbek, Indyk, Źródło - Kmiecik, Wodka (27 Bator), Ciejka, Skwara (46 Wanatowicz) - Foltak, Krężel (25 Chybicki).

- To był mecz do jednej bramki - skomentował zwycięstwo Lechii nad ostatnią w lidze Złotniczanką kierownik sędziszowskiej ekipy Arkadiusz Chorąży. Gospodarze już po 22 minutach prowadzili 2-0, ale zaraz potem rywale mieli niepowtarzalną szansę na gola kontaktowego. Wodka z karnego trafił jednak w poprzeczkę. W tę część bramki z wolnego przymierzył również Idzik. Żałował, bo mógł zdobyć hat-tricka...

AL