Chemik Pustków - Ikarus Tuszów Narodowy 0-2 (0-1)

0-1 Maziarz 30
0-2 Maziarz 60
Sędziował Paweł Kantor (Dębica). Żółta kartka: Gera. Widzów 250.
CHEMIK: Kochan - Tylski, Balasa, Kucharski, Kożuch (57 Pociask) - Wicher (60 Hamala), Kozioł, Leśniowski, Rudny - Czerkies, Kura (60 Stolarczyk).

IKARUS: Polak - Szady, Świst, Kosiński, Łuszcz - Dudajek, Pęgiel, Gera (70 Wójcik), Maziarz (85 Kaczmarczyk) - Dudek (75 Bajorek), Hadam (80 Gałat).

Lider nie zwalnia tempa. W sobotę przerwał imponującą serię 28 meczów Chemika bez porażki na boisku w Pustkowie. Gospodarzom nie zabrakło obiektywizmu. - Ikarus był lepszy. Wykorzystał błędy naszych obrońców, dłużej utrzymywał się przy piłce. Słowem - trzymał rękę na pulsie - przyznawał prezes Chemika Józef Marek. Miejscowi stworzyli jedną idealną okazję. Przy stanie 0-1 Balasa strzelił głową i chybił o włos.

AL