LKS Nagoszyn - Brzostowianka Brzostek 2-2 (2-0)

1-0 Sroka 30
2-0 Kubisztal 31
2-1 Kurcz 83
2-2 Grela 85

Sędziował Krzysztof Bizoń (Dębica). Żółte kartki: Strzępek, Juchno - Wereszczyński, K. Krajewski, Stawarz. Widzów 300.

NAGOSZYN: Dybowski - Kita, Starzyk, Dmuchała, Sroka - W. Mazur, M. Mazur (70 Strzępek, 87 Pawełek), Sambora (62 Dzik), Żmuda (55 Humański) - Kubisztal, Juchno.
BRZOSTOWIANKA: Mroczek - S. Krajewski, M. Krajewski, Wereszczyński, Florek - Kurcz, K. Krajewski, Juszkiewicz, Winiarski (46 Pezda) - Grela, Stawarz.

Derby miały swoją dramaturgię. Nagoszyn prowadził 2-0 do 83 minuty i w 120 sekund zaprzepaścił cały wysiłek. W I połowie to goście razili niefrasobliwością - w kilkadziesiąt sekund stracili dwa gole!
Bramkę, dzięki której Brzostowianka wróciła z dalekiej podróży, zdobył strzałem z wolnego Grela. Identycznie w 30 minucie, tyle, że w zespole gospodarzy, przymierzył Sroka. Najładniejsze było jednak trafienie Kubisztala - przewrotką, z okolic narożnika pola karnego.

AL