Ikarus Tuszów Narodowy - Złotniczanka Złotniki 4-1 (3-0)

1-0 Hadam 38
2-0 Maziarz 39
3-0 Dudajek 45
3-1 Ciejka 81
4-1 Pęgiel 83
Żółta kartka: Kosiński. Widzów 200.
IKARUS: Polak - Szady (72 Gruszka), Kosiński, Dudajek, Świst - Gera, Pęgiel, Bajorek (46 Gałat), Maziarz - Wójciak (62 Mieszkowicz), Hadam (79 Winogrodzki).
ZŁOTNICZANKA: Foltak - Kuroń, Breguła, Wodka, Źródło - Indyk, Wanatowicz, Skwara, Krężel (56 Kmiecik) - Ciejka, Kowacewicz.

Lider zdobył łatwe punkty. - Goście bronili się przez cały mecz. Do 38 minuty skutecznie i szczęśliwie. Ale potem gole zaczęły się sypać jak z rogu obfitości - opowiadał trener Ikarusa Roman Borawski. Efektowna była zwłaszcza akcja z 45 minuty. Po rzucie rożnym piłka krążyła od nogi do nogi - podawali ją sobie Gera, Pęgiel i Kosiński. Całość celnym uderzeniem zwieńczył Dudajek. - Powinniśmy wygrać wyżej. Pudłowaliśmy na potęgę, poza tym świetnie w bramce gości spisywał się Foltak - zauważył Borawski.

AL