Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
LZS Kotowa Wola - OKS Wielowieś 3-5 (0-1)
0-1 Kempa 35
0-2 Bednarz 58 samob.
1-2 D. Idec 65)
1-3 Róg 68
1-4 Dul 73
1-5 Róg 78
2-5 Surma 88
3-5 Surma 90
KOTOWA WOLA: Tutak, Śmigasiewicz, Mączka, Czarnecki, A. Idec, D. Idec, Surma, Kopeć, Turek, Chwieja (60 Biłełszyc), Bednarz (75 Woś).
WIELOWIEŚ: Wiesza, Banasiak, Róg, Łysoń, Ordon, Dziedzic, Kempa, Kruk, Kozioł, Majewski, Dul.
Sędziował: K. Strzelczyk z Nowej Dęby, Żółte kartki: Śmigasiewicz (Kotowa Wola), Róg (Wielowieś). Widzów 100.
Mimo późnej godziny rozegrania meczu (17:00), w niedzielne popołudnie w Kotowej Woli żar lał się z nieba. 30 stopniowy upał dał się we znaki tak piłkarzom jak i kibicom. Ci pierwsi leniwie poruszali się po murawie (dominował atak pozycyjny), Ci drudzy zaś, miast śledzić boiskowe wydarzenia, częściej rozglądali się po okolicy w poszukiwaniu cienia. Gdy temperatura nieco spadła, zrobiło się ciekawie.
W 35 minucie prowadzenie gościom dał Kempa. Na 2:0 trafił... Bednarz. Kontaktowa bramka D. Ideca w 65 minucie wlała nadzieję w serca piłkarzy i kibiców Kotowej Woli, jednak po trzech minutach z rzutu wolnego pośredniego celnie uderzył Róg i stało się jasne, że to właśnie OKS zapisze trzy punkty na swoim koncie. Po chwili trafili jeszcze Dul i ponownie Róg (ładne uderzenie z 20 metrów). Bramki Surmy były tylko kosmetyką wyniku...
GR