Orzeł Myślenice w końcu przełamał złą passę i rozegrał dobre spotkanie remisując z Wiślanką Grabie 1-1. Remis można uznać za sprawiedliwy, choć zdecydowanie więcej okazji do zgarnięcia kompletu punktów mieli goście, podopieczni obchodzącego dwa dni wcześniej 40. urodziny trenera Marka Dragosza.

V liga (Kraków II): Wiślanka Grabie - Orzeł Myślenice 1-1 (1-1)

1-0 Piotr Antas 17
1-1 Adrian Kasprzyk 38 (wolny)
ORZEŁ: Dziedzic - P. Łętocha, Kasprzyk, Ostrowski, Lesiński - Kupiec (79 Bzdek), Ślusarz, B. Łętocha (67 Łacny), Święch (67 Kański), Żak - Lech (79 Mistarz).

Początek spotkania co prawda należał do miejscowych, to Wiślanka częściej operowała piłką i w pierwszych minutach stwarzała zagrożenie głównie po dośrodkowaniach rzutów rożnych, których miała kilka w krótkim czasie. W 17. minucie sprytnym strzałem ze skraju pola karnego popisał się Trojański, a Dziedzic efektownie sparował piłkę, jednak na jego nieszczęście ta odbiła się od słupka i spadła pod nogi nadbiegającego Antasa, któremu pozostało tylko dobić ją do pustej bramki.

Po utracie gola Orłowcy dążyli do wyrównania, co zaowocowało lepszą grą. Efekt przyniosła sytuacja z 38. minuty, gdy po dwójkowej akcji Kupca z Lechem ten drugi został sfaulowany na dwudziestym metrze. Do piłki podszedł Kasprzyk, kropnął z całej siły w "długi" róg, doprowadzając do remisu.

W drugiej połowie Lech dwukrotnie strzelał głową po dośrodkowaniach Kupca i Żaka, ale dobrze w bramce Wiślanki spisywał się Techmański. Dwaj skrzydłowi Orła - Kupiec i Żak - mieli ponadto bliźniaczo podobne sytuacje, gdy otrzymywali podania w "uliczkę", ale będąc sam na sam z bramkarzem zbyt daleko wypuszczali sobie piłkę. Bliski powodzenia był także Święch, gdy miał przed sobą już tylko bramkarza, ale ten w ostatniej chwili złapał futbolówkę.

Tym samym myśleniczanom nie udało się sprezentować zwycięstwa na urodziny swojego trenera, ale zaskoczyli go niecodziennym podarunkiem, kupując mu... drzwi do łazienki, na które ostatnio miał zapotrzebowanie. Drzwi są o tyle wyjątkowe, że wygrawerowane napisy i herb Orła będą mu przypominać drużynę z Myślenic na każdym "posiedzeniu".

lksorzel.myslenice.pl