Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > V liga (Kraków II)
Tylko Czarni niepokonani2011-09-25 08:12:00

Czarni Staniątki są jedynym niepokonanym zespołem w grupie II krakowskiej okręgówki. Zwycięstwo nad Pcimianką nie przyszło im jednak łatwo, zapewnili je sobie dopiero w przedostatniej minucie. - To był bardzo ciężki mecz, a Pcimianka okazała się najtrudniejszym z naszych dotychczasowych rywali - przyznał Piotr Gruszka, trener Czarnych.


V liga (Kraków II): Czarni Staniątki - Pcimianka Pcim 2-1 (0-1)

0-1 Kosek 43
1-1 Maciaszek 70
2-1 Górski 89
CZARNI:
Machlowski - Starowicz, Błachacz, Górski, Małajowicz (80 W. Klima) - Perdał (46 Maciaszek), Gawlik, Satała, Sikora (83 Włodarczyk) - Gaudyn, Socha (46 Kluz).
PCIMIANKA: K. Muniak - Zaczek, Moskal, Panuś, Ł. Konik - Rojek, Marszalik, Sekuła, P. Konik (80 Suder) - Kosek (65 Filipek), P. Muniak.

W I połowie mecz był był wyrównany, obie drużyny miały po parę groźnych sytuacji. Tuż przed przerwą gola zdobyła jednak Pcimianka. Stojący tyłem do bramki Sekuła wycofał piłkę na 15. metr do Koska, a ten technicznym strzałem w "okienko" otworzył wynik. Wcześniej niezłą okazję miał Sekuła, ale uderzył obok bramki. Strzelali z dystansu Rojek i Konik, lecz zbyt anemicznie. Czarni mieli jedną świetną szansę po główce Górskiego, ale piłkę z linii bramkowej wybił Kosek.

W II połowie, przy stanie 1-0, Pcimianka miała dwie świetne okazje. Najpierw idealną piłkę od Koska na 5. metr dostał Muniak, jednak trafił w bramkarza. Chwilę później po rajdzie lewą stroną Rojka, ładne podanie otrzymał Kosek, ale jego strzał został zablokowany. Gospodarze w tym okresie też mieli jedną znakomitą szansę, Satała trafił w stojącego na linii bramkowej Panusia.

Czarni wyrównali w 70. minucie. Maciaszek z prawej strony zacentrował na "długi" słupek, a golkiper gości K. Muniak popełnił fatalny błąd. Tak nieudolnie łapał piłkę, że ta przez ręce wpadła mu do siatki.

Dla gospodarzy to był impuls, zaczęli stwarzać sytuacje i w 89. minucie dopięli swego. Po niedokładnym wybiciu przez obrońców Pcimianki, piłkę przejęli gracze ze Staniątek. Włodarczyk dograł z lewej na 5. metr, a nabiegający Górski uderzył pod poprzeczkę w środek bramki, zdobywając zwycięskiego gola.

st + kspcimiankapcim.futbolowo.pl




WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty