Poprad Muszyna - Cracovia 0-2 (0-1)

0-1 Dawid Żeliszczak
0-2 Norbert Leśniak
CRACOVIA: Mateusz Burliga, Jan Klimek, Andrzej Rutkiewicz, Dominik Franczak, Maksymilian Graniczkowski, Grzegorz Chlebda, Adrian Kopycki, Daniel Nowak, Mateusz Jamrozy, Mikołaj Jóźwik, Mikołaj Czechowicz, Norbert Leśniak, Arkadiusz Grzybowski, Jan Jaszczyński, Dawid Żeliszczak, Mateusz Fiałek.
Trener: Marcin Urbański.

Daleki wyjazd do Muszyny zakończył się udanie dla młodych zawodników Cracovii, którzy przy pięknej jesiennej pogodzie pokonali drużynę miejscowego Popradu. Wynik 2-0 powinien być zdecydowanie wyższy, lecz skuteczność pasiaków w tych zawodach pozostawiała wiele do życzenia.

Pierwsza bramka padła po ładnym uderzeniu Norberta Leśniaka z dystansu. Zawodnicy w pasiastych koszulkach przeważali, dobrze operowali piłką, stwarzając sobie wiele sytuacji bramkowych. Brakowało jednak gościom spokoju w wykończeniu akcji lub kończyło się pozycją spaloną. Gospodarze starali się powalczyć wyprowadzając kontry, jedna z takich akcji mogła im dać zdobycz bramkową, ale bardzo dobrze spisał się bramkarz Cracovii Mateusza Burliga.

Druga połowa to podobny obraz gry. Zmasowana obrona Popradu skutecznie broniła dostępu do swojej bramki, dopiero kombinacyjna akcja Daniela Nowaka z Grzegorzem Chlebdą zakończyła się zdobyciem bramki przez Dawida Żeliszczaka. Wynik nie uległ już zmianie, a młodzicy Cracovii mogli po końcowym gwizdku arbitra odśpiewać tak oczekiwaną od początku rozgrywek nutę: "LIDERA MAMY, NIKOMU GO NIE ODDAMY"!

Piotr Nowak (Cracovia)