Garbarnia Kraków - Glinik Gorlice 2-0 (2-0)

1-0 Biernacik 7

2-0 Biernacik 40

Sędziowali: Mariusz Kucia oraz Sylwia Biernat i Marcin Jurek.  Żółta kartka dla Garbarni: Szeląg.

GARBARNIA: Paździor - Matyasik (66 Łatka), Onderka, Tomaszewski, Jaroszyński, Biernacik (79 Przybyszewski), Ząbek (60 Gigoń), Pabiś, Susuł, Kozik (74 Budek), Paliś (46 Szeląg).

Po bardzo ładnej grze, choć tylko do przerwy, podopieczni Stanisława Śliwy bezdyskusyjnie wygrali z Glinikiem Gorlice. Wynik ustalono już do przerwy. W 7. minucie, dzięki zagraniu Ząbka, w sytuacji „sam na sam” znalazł się Biernacik i posłał piłkę do siatki. Tuż przed gwizdkiem na pauzę Susuł pięknie zagrał prostopadle do Biernacika, który nie zmarnował okazji.

Kierownik drużyny juniorów młodszych Garbarni, Krzysztof Torba: - Ale akurat na brak skuteczności trzeba ponarzekać. Akcje naszych piłkarzy rozwijały się składnie, pod bramką rywali co chwila dochodziło do niebezpiecznych spięć. W kontekście miażdżącej przewagi „Garbarzy” tylko dwubramkową zaliczkę należy potraktować w kategoriach najniższego wymiaru kary, jaka spadła na graczy Glinika. Po pauzie jakość gry „Brązowych” uległa wyraźnemu obniżeniu, chociaż i tak dyktowali oni warunki.

cst