Dunajec Nowy Sącz - BKS Bochnia 1-0 (1-0)

1-0 Dobosz 27
DUNAJEC: Hyclak - J. Potoniec (65 Najduch), Kuriata, D. Potoniec, Piszczek - Olszanecki, Ziemianek (72 Iwański), Kliś (41 Majchrowski), Dobosz (65 Bairaktar), Migacz (78 Legutko) - Rosiek (55 Warzecha).

Juniorzy młodsi Dunajca zanotowali pierwsze zwycięstwo w sezonie, natomiast ich rywale z Bochni po raz pierwszy schodzili z murawy pokonani...

Cały mecz przebiegał pod dyktando gospodarzy. Gdyby mieli lepiej nastawione celowniki, to wynik mógł być o wiele wyższy. W pierwszej połowie dopiero około 20. minuty Dunajec po raz pierwszy poważnie zagroził bramkarzowi gości, Dobosz przegrał z nim pojedynek 1 na 1. Niebawem ponownie Dobosz stanął przed szansą. Skorzystał ze świetnego podania Migacza, zachował zimną krew i wepchnął piłkę do bramki z 7 metrów. Potem Dunajec miał kolejną świetną okazję, lecz Dobosz po rajdzie prawą stroną niedokładnie wystawił piłkę Rośkowi i obrońcy bocheńscy zażegnali niebezpieczeństwo. Groźnie także głową po rzucie wolnym uderzał D. Potoniec, jednak piłka nieznacznie przeszła obok słupka. Do przerwy 1-0.

Po zmianie stron nadal przewaga Dunajca nie podlegała dyskusji, ale sądeczanie grali nieskutecznie. Okazje sam na sam z bramkarzem marnowali kolejno Dobosz, Migacz, Rosiek i Warzecha, a po strzale głową Majchrowskiego piłka po odbiciu się od poprzeczki zatańczyła metr przed linią bramkową i wyszła w pole.

Goście w całym meczu tylko raz poważnie zagrozili bramce Hyclaka, jednak ten zachował czujność.

dunajecns.futbolowo.pl