Wisła Płock - Puszcza Niepołomice 1-1 (1-0)

1-0 Krzysztof Janus 41

1-1 Paweł Strózik 86

Sędziował Marcin Liana (Bydgoszcz). Żółte kartki: Janus, Dziedzic - Stróźik, Biernat. Widzów 1000.

WISŁA: Szczepankiewicz - Nadolski, Magdoń, Radić, Mysona - Góralski, Sielewski - Janus (89 Sekulski), Burkhardt (71 Krzywicki), Hiszpański (65 Grudzień) - Dziedzic.

PUSZCZA: Stępniowski - Szymonik (68 Rodin), Księżyc, Biernat, Zontek - Janik, Strózik, Nowak, Lizak (73 Kałat), Paul (46 Cholewiak) - Moskwik (82 Balawender).

W pierwszej połowie spotkania zawodnicy Wisły mieli dużą przewagę, praktycznie nie dopuszczali gości do własnego pola karnego. Po kilku dobrych okazjach dopiero w 41. minucie udało się gospodarzom strzelić bramkę. Po dośrodkowaniu Nadolskiego piłkę zgrał Sielewski, a akcję zamknął Janus, który najpierw minął obrońcę, po czym silnym strzałem z 8 metrów pokonał bramkarza gości.

W drugiej połowie Nafciarze kontrolowali grę. W 74. minucie znakomitą okazję miał Krzywicki, który znalazł się sam przed Stępniowskim, ale strzelił wprost w niego.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem Wisły, Puszczy udało się wyrównać. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego błąd w kryciu wykorzystał Stróźik, który uderzeniem z 12 metrów pokonał Szczepankiewicza.

Miejscowi w 90+2. minucie trafili po raz drugi do siatki (po strzale Dziedzica), ale sędzia dopatrzył się faulu Krzywickiego na jednym z obrońców i gola nie uznał.

wisla.plock.pl