Wisła Puławy - Garbarnia Kraków 6-1 (2-0)

1-0 Charzewski 14

2-0 Maksymiuk 45

3-0 Wiącek 64

4-0 Martuś 65

5-0 M. Nowak 80

6-0 Nowosielski 85

6-1 Broź 88 

Sędziował: Sławomir Pipczyński (Radom). Żółte kartki: Budzyński, Charzewski, Jabkowski - Siedlarz (2x), Leszczak, Cichy, Kalemba, Haxhijaj, Uwakwe, Talaga. Czerwona kartka: Siedlarz (31, druga żółta).

WISŁA: Penkowec - Orzędowski, Skórnicki, Jakubiec Budzyński, Charzewski (69 Nowosielski), Wiącek, Maksymiuk (77 Jabkowski), Pożak (59 M. Nowak), K. Nowak, Giza (61 Martuś).

GARBARNIA: Jękot - Ryś, Haxhijaj, Kalemba (46 Pluta), Talaga (75 Rojek), Leszczak, Zelek (63 Metz), Uwakwe, Fedoruk, Siedlarz, Cichy (54 Broź).

W 14. minucie błąd popełnił Talaga, który stracił piłkę na rzecz Charzewskiego. Ten trafił do siatki. Krótko przed gwizdkiem na przerwę gospodarze wykonywali rzut rożny, zaś Maksymiuk skutecznie uderzył zza „16”. Jeszcze przy stanie 1-0 drugą żółtą kartką został ukarany Siedlarz i garbarnia musiała od tego momentu grać w osłabieniu. 

Było gorąco na boisku i poza nim. Arbiter pokazał aż dziesięć żółtych kartek (w tym tylko dwie dla gospodarzy). Na trybuny został odesłany kierownik Garbarni, Jacek Kullanda. Za rzucanie petard zostało wyprowadzonych z obiektu trzech fanatyków, zapewne Wisły.

Po przerwie arbiter zbastował z rozdawaniem kartek. Pokazał tylko jedną. O dziwo - graczowi Wisły.W 64. minucie podwyższył wynik Wiącek, a chwilę później Martuś po biegu przez pół boiska trafił na 4-0. Od 69. minuty Garbarnia grała w dziewięciu, bowiem zemdlał Haxhijaj i został odwieziony karetką do szpitala. Stan zdrowia Haxhijaja jest na szczęście stabilny, zawodnik zapomniał zabrać z sobą leków na astmę.

Po zagraniu Nowosielskiego i strzale Marka Nowaka było 5-0. Z kolei Nowosielski dopełnił formalności po idealnej asyście K. Nowaka. W 88. minucie Broź pokonał Penkowca, Garbarnia poniosła klęskę różnicą nie sześciu, a pięciu bramek.

Ale co to zmienia? Jakie to ma znaczenie? Żadnego...

cst

źródło:wislapulawy.pl