Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > C klasa (Wieliczka)
Zwycięski gol grającego trenera2011-09-07 09:42:00

Sokół Chorągwica - Czarni II Staniątki 1-2 (0-1)

0-1 Wojciech Tworzydło 44
1-1 Mariusz Filo 66
1-2 Sebastian Misiewicz 78
CZARNI II: Machlowski - R. Michalczyk, G. Mięso, S. Bajda, T. Iwański - K. Gruszecki (80 Ł. Hytroś), S. Misiewicz, M. Pietrzyk, W. Tworzydło (65 D. Michalczyk)  - A. Piech (75 M. Bajda), Sz. Kamusiński (50 M. Krzemień).


Przed meczem trudno było wskazać faworyta - Czarni II mieli na swoim koncie jedno zwycięstwo, a Sokół remis. Rezerwy Czarnych wsparł tylko jeden zawodnik pierwszej drużyny - bramkarz Machlowski.

Początek należał do drużyny przyjezdnej, która stworzyła sobie kilka podbramkowych sytuacji, ale nie udało się pokonać bramkarza Sokoła. Największe zagrożenie pod bramką gospodarzy stwarzał Piech, na którego nie było mocnych w walce o górne piłki. W 28. minucie groźną akcję przeprowadzili gospodarze, ale napastnik nie wykorzystał okazji sam na sam uderzając obok słupka. W pierwszej połowie gra toczyła się głównie w środku polu, to stąd obie drużyny wyprowadzały najgroźniejsze akcje. Należy wspomnieć choćby o tej W. Tworzydły z 33. minuty. Po podaniu S. Misiewicza, grającego trenera Czarnych II, znalazł się on oko w oko z bramkarzem Sokoła, ale nie zdołał go pokonać. Lecz co się odwlecze, to nie uciecze, bo kilkanaście minut później, po kopii tej akcji, W. Tworzydło ponownie miał przed sobą tylko golkipera. Tym razem jednak zachował się jak rasowy snajper, pakując piłkę do siatki.

Druga połowa zaczęła się od dominacji Sokoła, który szybko chciał  odrobić straconą bramkę. I udało się. W 66. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Machlowskiego pokonał M. Filo. 1-1 i mecz zaczął się od początku. Czarni II, pobudzeni straconą bramką, chcieli pokazać kto w tym meczu jest lepszy. Zaczęli grać bardziej otwartą piłkę, narażając się na kontry. Jednak taka gra przyniosła skutek. W 78. minucie, po zamieszaniu w polu karnym, zwycięską bramkę strzelił S. Misiewicz. W końcówce dominowali gospodarze, ale nie zdołali doprowadzić do wyrównania, w czym główna zasługa bardzo dobrze grającej defensywy Czarnych II.

Po tym spotkaniu można powiedzieć, że rozgrywki w C klasie zapowiadają się bardzo ciekawie.

W.K.




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty