Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
- Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych: 45 pytań i odpowiedzi
Polonia Luszowice - Korona Trzebinia 4-0 (3-0)
Gole: Andrzej Krupa, Wojciech Obarski, Konrad Gibek, Mateusz Kulig
Żółte kartki: Dariusz Oczkowski - Michał Kuliński.
POLONIA: Siarkowski - Lewy, Oczkowski, Kusiak, Krupa, Kapałka (89 Jaśko), Obarski, Galus, Górkowski (80 Bagiński), Gibek (60 Damian Paździor), Kulig (85 Mateusz Paździor).
KORONA: Sebastian Ruczyński - Wolas (80 Pałka), Korzeniowski, Kupczak, Głuch - Dziadkowiec, Spytkowski (80 Fundakowski), Rak, Kuliński - Sawka, Chlebda.
W rozegranym w niedzielne popołudnie meczu 5. kolejki chrzanowskiej C klasy Polonia Luszowice pokonała u siebie Koronę Trzebinia 4-0.
Polonia od razu zaatakowała, ale chyba nawet Krzysztof Kapałka nie wie, dlaczego z kilku metrów nie trafił do siatki. Następne minuty to walka o środek pola i nieliczne ataki obu drużyn. W 30. minucie Korona po raz pierwszy stanęła przed szansą na zdobycie gola. Przemysław Kupczak odważnie wszedł w pole karne z prawej strony, zagrał na jego środek, a tam piłkę nad bramką przeniósł Przemysław Dziadkowiec, jak się jednak okazało - ze spalonego.
Nie udało się Koronie, udało się Polonii. Kilka minut przed zakończeniem pierwszej części meczu gospodarze wyszli na prowadzenie. Trzebinianie chcieli odrobić stratę, Przemysław Dziadkowiec dograł prostopadle piłkę w pole karne do Wojciecha Chlebdy, który jednak przegrał pojedynek z golkiperem Łukaszem Siarkowskim. W ciągu ostatnich 5 minut I połowy gospodarze wypunktowali podłamanych zawodników Korny, trafiając do ich siatki jeszcze dwukrotnie, co przesądziło o losach spotkania.
Druga połowa to wyrównana walka z lekkim wskazaniem na Koronę. W 60. minucie Głuchowi niewiele zabrakło do szczęścia, kiedy po dośrodkowaniu Kupczaka z kornera minimalnie przestrzelił głową. Nieco usypiające fragmenty drugiej połowy raz na jakiś czas ożywiali
strzałami z dystansu gospodarze. Tu przodowali Konrad Galus i Mateusz Kulig, którzy w tym spotkaniu jednak nie znaleźli drogi do bramki Sebastiana Ruczyńskiego, a w drugiej połowie Tomasza Raka.
W 80. minucie, miejscowi wykorzystali zamieszanie pod bramką przyjezdnych i za sprawą Kuliga podwyższyli rezultat na 4-0. Korona niezłomnie próbowała zdobyć bramkę. Najlepsze sytuacje
miała po strzale i dośrodkowaniach Kupczaka oraz w ostatniej minucie, kiedy w dogodnej sytuacji niecelny strzał oddał Dziadkowiec.
P
(skład Polonii: polonialuszowice.futbolowo.pl)
WIADOMOŚCI
- PP Chrzanów: Pary I rundy
- Kiedy start w Chrzanowskiem?
- Gmina Krzeszowice: Tęcza i Wolanka w finale
- Powstał MKS Chrzanów
- Będzie walkower dla Korony?
- Zadecydowała końcówka I połowy
- PP Chrzanów: 9 goli Korony
- PP Chrzanów: Kto z kim w I rundzie
- Chrzanów: Decyzje 2 sierpnia
- Puchar Burmistrza Krzeszowic dla Wolanki