Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2010/2011 > Seniorzy > B klasa (Kraków IV)
Ciesielski niczym Rudnevs

Płomień Kościelec - Słomniczanka II Słomniki 4-4 (2-1)

0-1 Rojek 18
1-1 ??? 32 (karny)
2-1 Śpiewak 44
3-1 ??? 56
3-2 Rojek 71
4-2 ??? 77
4-3 Kulisa 86
4-4 Ciesielski 90+1
SŁOMNICZANKA
: Basta - W. Zagrodzki, M. Zagrodzki, Baran, Ciesielski - Jagła, Macałka, Stanek, Kubuśka, Kulisa - Rojek.

W wyjazdowym meczu piłkarze Słomniczanki II zremisowali 4-4 z dotychczasowym liderem - Płomieniem. Goście zjawili się w Kościelcu w 11-osobowym składzie. Powodem złej sytuacji
kadrowej słomniczan są sprawy osobiste kilku zawodników oraz choroby i kontuzje.

W początkowej fazie spotkania gospodarze stworzyli kilka świetnych okazji do zdobycia bramki, ale razili nieskutecznością. Gdy wydawało się, że bramka dla nich jest tylko kwestią czasu, goście wyprowadzili akcję z własnej połowy i zdobyli gola, a strzelcem był Rojek. Miejscowi dążyli do wyrównania. Celu dopięli w 32. minucie zdobywając bramkę z karnego. A tuż przed przerwą objęli prowadzenie. Na indywidualną akcję lewą stroną zdecydował się Śpiewak i po kilkumetrowym rajdzie ulokował piłkę w siatce.

Druga połowa to kolejne ataki gospodarzy. W 56. minucie w zamieszaniu podbramkowym podwyższyli oni na 3-1. Bramka ta nie załamała Słomniczanki, która kwadrans później uzyskała kontaktowego gola za sprawą Rojka. Ten sam zawodnik niebawem zmarnował szansę na wyrównanie - nie trafił czysto w piłkę mając przed sobą pustą bramkę. Sytuacja ta zemściła się po chwili, gdyż Płomień odskoczył na 4-2.

Goście postanowili postawić wszystko na jedną kartę, zaatakowali większą liczbą zawodników. W 86. minucie w zamieszaniu pod bramką gospodarzy Kulisa strzelił kontaktowego gola. Gdy wydawało się, że piłkarze z Kościelca "dowiozą" ten wynik do ostatniego gwizdka, na rajd lewą stroną boiska zdecydował się Ciesielski. Po minięciu czterech zawodników popisał się - niczym Rudnevs z Juventusem - fantastycznym strzałem zza szesnastki lokując piłkę w samym "okienku" bramki Płomienia. Była 90+1. minuta meczu. Gospodarze nie zdołali już nic zmienić w tym meczu, gdyż po chwili sędzia zakończył zawody.

TK

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty