Zwierzyniecki Kraków - Galicja Raciborowice 6-1 (3-1)

1-0 Kamil Kosior 4
1-1 ??? 6
2-1 Maciej Pęczek 20
3-1 Jarosław Dziura 35
4-1 Jarosław Dziura 50
5-1 Marcin Rutkowski 60
6-1 Maciej Pęczek 75

Liderujący w tabeli Zwierzyniecki nie miał problemów z pokonaniem Galicji, strzelając jej pół tuzina goli.

Festiwal rozpoczął Kosior, który po przerzucie piłki od Piaskowskiego wykorzystał sytuację "sam na sam". Po chwili goście wyrównali, ale remis utrzymywał się tylko kwadrans. W 20. minucie lewą stroną popędził Filipowski, zagrał wzdłuż bramki, a Pęczek zamknął akcję z prawej. Podwyższył Dziura, po bliźniaczej akcji.

Wszystkie trzy gole po przerwie padły z sytuacji "sam na sam", gdyż - jak mówi trener krakowian, Marek Kowalski - goście wysoko wychodzili, czym ułatwiali zadanie piłkarzom Zwierzynieckiego.

rst