LKS Rudnik odniósł już ósme zwycięstwo w tym sezonie i pewnie przewodzi w tabeli A klasy myślenickiej.

Sęp Droginia - LKS Rudnik 1-4 (1-1)

0-1 Marcin Filipek 14
1-1 ??? 40
1-2 Piotr Gancarczyk 60
1-3 Andrzej Cebula 65
1-4 Marcin Filipek 84
Sędziowali: Leszek Krzelowski - Tomasz Bizoń, Małgorzata Święch.
RUDNIK: Szuba - Łopata (46 Kurowski), M. Dynur, T. Klimczyk, Z. Marek (75 R. Piątek) - Piwowarczyk (46 Cebula), Listwan, Ł. Klimczyk (85 A. Profic), Szlachetka - Gancarczyk, Filipek.

Drużyna z Rudnika objęła prowadzenie w 14. minucie. Filipek wykorzystał błąd obrońcy Sępa i strzałem obok wychodzącego Rydza zdobył gola. Snajper Rudnika w tym momencie powinien mieć już dwie bramki na swoim koncie, lecz wcześniej nie wykorzystał dobrego podania Listwana i w sytuacji sam na sam uderzył wprost w bramkarza.

10 minut później Szuba wznowił dalekim wykopem grę, Filipek przedłużył do Piwowarczyka, ten z ostrego kąta trafił w słupek. Następnie do głosu doszli miejscowi, lecz Szuba efektownie obronił strzał z kilku metrów.

Przed przerwą okazje mieli Listwan i T. Klimczyk (trafił w słupek) z Rudnika. Swoją szansę wykorzystali natomiast zawodnicy Sępa ("główka" po rzucie rożnym).

Zaraz po zmianie stron Gancarczyk zmarnował zespołową akcję Rudnika nie trafiając z kilku metrów do siatki. Kilkanaście minut później zrehabilitował się i z ok. 10 metrów trafił do "pustaka" dając prowadzenie przyjezdnym. Trzecia bramka dla Rudnika padła po szybkiej kontrze i strzale Cebuli po wcześniejszym zagraniu Ł. Klimczyka.

Wynik w 84. minucie ustalił Filipek, który wykończył zespołową akcję. Miejscowi w drugiej połowie ograniczyli się tylko do strzałów z dystansu, z którymi bez problemu radził sobie Szuba.

Już w najbliższą sobotę o godzinie 15:30 na Zieloną przyjedzie zespół Mogilan. Będzie to bardzo ważny mecz dla obu ekip. Gospodarze mają nadzieję, że twierdza Zielona nie padnie i rudniczanie będą cieszyć się z kolejnego zwycięstwa.

lksrudnik.futbolowo.pl