Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Archiwum > Małopolska 2011/2012 > Seniorzy > A klasa (Kraków II)
Zasłużone, choć wymęczone zwycięstwo

Niegoszowianka Niegoszowice - Wisła Rząska 2-1 (0-0)

1-0 Katra
1-1 Wiśniewski
2-1 Ł. Kurek
NIEGOSZOWIANKA:
Bożek - S. Kurek, Ł. Kurek, Stala, Berger - Petrasz (Rajkiewicz), Jaros, Wójcik, Dębowski (Szkamruk) - Simo Berrada, Boguś (Katra).

Goście w pierwszej części meczu nie stworzyli sobie dogodnej okazji do zdobycia bramki. Gospodarze byli bardziej aktywni. Warta odnotowania jest akcja Bogusia, który doszedł pod bramką przeciwnika do sytuacji sam na sam i zdobył gola, ale sędzia odgwizdał spalonego, co było decyzją mocno kontrowersyjną. Z kolei Simo Berrada po wprowadzeniu piłki dryblingiem w pole karne uderzył w słupek. Bardzo ładny rajd przez całe boisko przeprowadził stoper Stala, skończył go jednak nieudaną próbą wywalczenia rzutu rożnego. A poza tym wiało nudą i zimnem na boisku w Niegoszowicach.

Druga część obfitowała w emocje. Gospodarze ruszyli do ataków chcąc zdobyć 3 punkty. Zaczęli dochodzić do większej ilości sytuacji pod bramką Wisły. Co chwilę wrzucali piłkę z obu skrzydeł. Po jednej z centr do futbolówki zdołał wyskoczyć wprowadzony w przerwie Katra i strzałem głową przelobował bramkarza Wisły.

Goście odpowiedzieli dosyć szybko. Mimo że przy opanowaniu piłki Wiśniewski pomógł sobie ręką, to sędzia nie zareagował, więc zawodnik Wisły oddał celny strzał zza pola karnego po ziemi, trafił w "długi" róg i było 1-1.

Miejscowi szybko się otrząsnęli po stracie bramki i znów zaczęli szturmować bramkę Wisły. Simo Berrada szalał dryblingami, po jednym z takich rajdów, w którym minął 4 zawodników będąc w polu karnym upadł, ale sędzia nie odgwizdał rzutu karnego. Katra, podbudowany zdobyciem bramki, próbował uderzać z każdej pozycji. Po rzucie rożnym będący blisko bramki i w dobrej pozycji Szkamruk nie trafił w piłkę. Po kolejnej akcji Simo uderzał na bramkę, zablokowana futbolówka trafiła do Katry, ten oddał strzał, a stojący przed bramką Wójcik trącił ją kierując do siatki między interweniującym bramkarzem a bliższym słupkiem. Arbiter po raz kolejny w tym meczu odgwizdał spalonego, po raz kolejny gospodarze protestowali przeciwko tej decyzji.

Wreszcie tuż przed końcem do centy S. Kurka zdołał wyskoczyć Ł. Kurek i celnie uderzył na bramkę zdobywając gola na wagę wygranej 2-1. Jeszcze S. Kurek ładnie uderzał z rogu pola karnego, ale bramkarz Wisły popisał się skuteczną interwencją.

Andrzej Molik, trener Niegoszowianki:
- Dziękuję kibicom, którzy dziś dopingowali mój zespół w takich warunkach atmosferycznych. Cieszę się ogromnie, że kończymy te zmagania przed dłuższą przerwą wygraną, zapewniając sobie spokój i komfort na rundę rewanżową. Dziękuję chłopakom za zaangażowanie, walkę i za to, że przez całą pierwszą część sezonu zostawili tyle zdrowia na boisku.

B

WIADOMOŚCI

2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty