Reprezentacja Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Krakowie uczestniczy w Międzynarodowym Turnieju Piłki Nożnej „Kubok Czernoe More” („Puchar Morza Czarnego”) w Odessie dla rocznika 1996 i 1997.

Turniej jest memoriałem Anatolija Zubryckiego – zawodnika, trenera i założyciela szkoły piłkarskiej Czernomorca. Szkolny zespół tworzą uczniowie klasy drugiej gimnazjum, rocznik 1997. W jej skład wchodzą chłopcy grający w Cracovii i Wiśle Kraków. Trenerem drużyny jest Piotr Górecki.

SMS zaczął do porażki z Czernomorcem Odessa, aż 0-5. Gospodarze wygrali wszystkie swoje dotychczasowe mecze do zera i już zapewnili sobie 1. miejsce.

SMS w swoim drugim spotkaniu w turnieju, z SDJuSzOR Nikołajew, wygrał 5-2.

Już w 2. minucie Ceglarz po prostopadłym podaniu Szymczaka wyszedł sam na sam z bramkarzem rywali i wykorzystał sytuację strzelając pierwszą bramkę. Następnie po rzucie rożnym – znów dośrodkował Szymczak, a Kolanko pięknym strzałem głową nie dał szans ukraińskiemu bramkarzowi. W 25. minucie krakowskiemu golkiperowi przytrafił się błąd, który skutkował utratą bramki. Jednak po akcji Ceglarza formalności dopełnił Szymczak i do przerwy SMS prowadził 3-1.

Po przerwie SMS podwyższył w 46. minucie, Ceglarz po indywidualnej akcji zdobył czwartego gola. W 50. minucie po bardzo precyzyjnym dośrodkowaniu Woźniaka z rzutu rożnego Studnicki strzelił piątą bramkę. Pod koniec meczu odważne wyjście bramkarza SMS-u Adama Wilka sędzia zinterpretował jako faul. Rzut karny został obroniony przez golkipera, jednak arbiter nakazał powtórzyć jedenastkę i tym razem Wilk nie miał już szans.

- Było to bardzo dobre spotkanie – mówi trener Piotr Górecki. - Raz za razem na bramkę Nikołajewa sunęły nasze ataki. Zawodnicy pokazali już dużą dojrzałość piłkarską. Mam nadzieję, że w klubach będą mieć z nich pociechę - podsumowuje trener.

SMS Kraków - SDJuSzOR Nikołajew 5-2 (3-1)

1-0 Ceglarz 2
2-0 Kolanko 10
2-1 Sidor 25 (samob.)
3-1 Szymczak 30
4-1 Ceglarz 46
5-1 Studnicki 50
5-2 ??? 61 (karny)
SMS: Sidor (35 Wilk), Wiechecki (61 Fąfara), Chochołek, Studnicki, Mielcarek, Kiebzak (45 Pawlusiński), Kolanko, Szymczak, Jeż (64 Myjkowski), Woźniak (50 Leśniak), Ceglarz (57 Kaciczak).

Kolejne spotkanie odbyło się w poniedziałek, 26 marca, Mecz z Gwiazdą Kijów zakończył się remisem 2-2.

- Wynik meczu nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Cały czas mieliśmy przewagę i inicjatywę – mówi trener Górecki.
- Już w 15. minucie powinniśmy prowadzić. Po sprytnie rozegranym rzucie wolnym Kolanko znalazł się tuż przed bramką, jednak przestrzelił. W 21. minucie nasza przewaga na murawie została udokumentowana piękną akcją, którą zapoczątkował Kolanko wraz z Ceglarzem i Kiebzakiem. Piłka została zagrana prostopadle i Jeż znalazł się w sytuacji sam na sam – wykorzystał sytuację i SMS cieszył się z prowadzenia. Tuż przed przerwą nastąpiła jedna z nielicznych akcji Zwiezdy. Zawodnicy dotarli w pole karne naszej drużyny, bramkarz popełnił duży błąd, minął się z piłką i mieliśmy wynik 1-1 – relacjonuje Piotr Górecki.

Po przerwie krakowianie byli nadal w natarciu. Mielcarek w 47. minucie przedarł się w pole karne, minął dwóch obrońców i został sfaulowany. Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Studnicki. Było 2-1 dla SMS-u. Na 10 minut przed końcem w - wydawałoby się - niegroźnej sytuacji Chochołek nie przerwał akcji w połowie boiska i kontratak gości zakończył się bramką na 2-2. Po tej stracie drużyna SMS-u ponownie poderwała się do ataku. Na trzy minuty przed końcem nastąpił ewidentny faul gracza Zirki na Woźniaku. Należał się rzut karny, jednak gwizdek arbitra milczał. Po tej sytuacji Woźniak wymagał pomocy medycznej, arbiter wezwał pomoc do zawodnika SMS-u, a zdenerwowanego trenera odesłał na trybuny.

- Wiedzieliśmy, że spotkania tutaj nie będą należały do łatwych – mówił zdenerwowany zajściem Piotr Górecki. - Moi zawodnicy realizują wszystkie założenia w trakcie meczu. Jestem bardzo zadowolony z poziomu jaki prezentują nasi wychowankowie - dodał. - O sędziach nic nie będę mówił – zakończył trener.

- Nasi chłopcy prezentują bardzo solidny futbol na tle o rok starszych zawodników drużyn ukraińskich. Szkoda tylko, że do wysokiego poziomu turnieju nie dostosowali się miejscowi sędziowie, którzy w oczywisty sposób faworyzują swoich rodaków – podsumował spotkanie dyrektor SMS-u Mirosław Gilarski.

SMS Kraków - Zwiezda Kijów 2-2 (1-1)

1-1 Jeż 21
1-1 ??? 34
2-1 Studnicki 47
2-2 ??? 58
SMS: Sidor (35 Wilk) - Mielcarek, Wiechecki (63 Fąfara), Studnicki, Chochołek, Woźniak (67 Kęska), Jeż (54 Szymczak), Kolanko, Kiebzak (50 Pawlusiński), Ceglarz (58 Kaciczak), Leśniak.

W czwartym meczu SMS pokonał Czernomorca 1997 3-2 i ma szansę na zajęcie drugiej lokaty w turnieju.

- Prowadziliśmy po bardzo składnych akcjach 3-0 i mieliśmy pełną kontrolę nad grą. Jednak na dziesięć minut przed końcem meczu do akcji wkroczył sędzia. Po karnym z przysłowiowego kapelusza straciliśmy bramkę i było tylko 3-1. Potem arbiter nie zauważył jak zawodnik drużyny gospodarzy pomógł sobie ręką podczas przyjęcia piłki w polu karnym i w ten sposób Czernomorec zdobył drugiego gola. Mimo doliczonego o 3 minuty czasu utrzymaliśmy zwycięski wynik 3-2 – relacjonował w rozmowie telefonicznej trener Piotr Górecki.

- To było bardzo dobre spotkanie. Wreszcie zagraliśmy z przeciwnikiem z naszego rocznika. Byliśmy drużyną lepszą. Czernomorec bardzo dobrze operował piłką, przeprowadzał przemyślane akcje. Tym większe brawa należą się moim podopiecznym – podsumował trener Górecki.

Po meczu Mirosław Gilarski, dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego, udał się z wizytą do Konsulatu Generalnego RP w Odessie.

Dotychczasowe wyniki turnieju w Odessie:

I
Czernomorec 1996 - SMS Kraków 5-0
Czernomorec 1997 - ChTZ Charków 1-0
Zwiezda Kijów - SSDJuSzOR Nikołajew 2-0
II
Czernomorec 1997 - Zwiezda Kijów 3-2
Czernomorec 1996 - ChTZ Charków 5-0
SMS Kraków - SDJuSzOR Nikołajew 5-2
III
Czernomorec 1996 - Czernomorec 1997 1-0
SMS Kraków - Zwiezda Kijów 2-2
SDJuSzOR Nikołajew - ChTZ Charków 0-2
IV
SMS Kraków - Czernomorec 1997 3-2
ChTZ Charków - Zwiezda Kijów 2-1
Czernomorec 1996 - SDjuSzOR Nikołajew 3-0

1. Czernomorec 1996                4  12  14-0
2. SMS Kraków                            4    7  10-11
3. Czernomorec 1997                4    6    6-6
4. ChTZ Charków                        4    6    4-7
5. Zwiezda Kijów                         4    4    7-9
6. SDJuSzOR Nikołajew            4    0  2-12

29 marca:
SMS Kraków - ChTZ Charków
Czernomorec 1997 - SDJuSzOR Nikołajew
Czernomorec 1996 - Zwiezda Kijów

***

Poza turniejem chłopcy mają okazję zwiedzania. Jako prawdziwi twardziele zażywają też morskiej kąpieli.

Zawodnicy SMS-u mają już za sobą zwiedzenie stadionu, który został wybudowany na Euro 2012. - Na pięknej arenie mogliśmy zobaczyć w akcji pierwszą drużynę Czernomorca - mówi zawodnik drużyny SMS, Szymon Kiebzak.
25 marca chłopcy mogli zobaczyć mecz Czernomorca Odessa z Vorskla Połtawa w ramach 24. rundy mistrzostw Ukrainy. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem "Marynarzy" 2-1.

- Na mecz przyjechaliśmy wcześniej, aby zobaczyć rozgrzewkę drużyn ukraińskich. Tuż przed samym spotkaniem stadion zapełnił się w niespełna 20 minut. To niesamowite obserwować jak tak olbrzymi obiekt zapełnia się tak szybko – dodaje Kiebzak. (Stadion w Odessie ma 36000 miejsc - przyp. red.).

W niedzielę drużyna Szkoły Mistrzostwa Sportowego modliła się w Katedrze Rzymsko-Katolickiej. Chłopcy uczestniczyli w mszy świętej odprawianej po rosyjsku.
- Byliśmy również w Iliczewsku, gdzie widzieliśmy wielki port przeładunkowy. W mieście stoi - niedawno odnowiony - pomnik Lenina. Od drugiego imienia Lenina - Ilicz - miasto nosi swoją nazwę - mówi masażysta drużyny Alfred Rusin.

W Odessie drużyna SMS spotkała się z Wojciechem Szymankiem, zawodnikiem Czernomorca Odessa, jedynym Polakiem grającym w lidze ukraińskiej.

SMS, ST