Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- VIII Omnibus sportowy w Darłowie - PYTANIA ELIMINACYJNE
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski mistrzem kibiców XXI wieku
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych w Kluczborku
- OMNIBUS SPORTOWY. Któżby inny: Adam Sokołowski!
- Konkurs Piłkarski Ekspert – EURO 2024 na mecie
- KONKURS. Piłkarski Ekspert – Euro 2024
- VII Ogólnopolski Omnibus Sportowy
Kolejny pogrom na Suchych Stawach. Tym razem Hutnik rozbił w 7. kolejce III ligi Górnika Wieliczka aż 8-2, w bezlitosny sposób wykorzystując katastrofalne błędy wielickich obrońców. Trener gości Maciej Musiał poinformował po meczu, że zastanawia się nad złożeniem dymisji.
Hutnik Kraków – Górni Wieliczka 8-2 (4-0)
1-0 Dziadzio 14
2-0 Świątek 33
3-0 Dziadzio 34
4-0 Tabak 40
4-1 Pazurkiewicz 52
5-1 Garzeł 55
6-1 Gil 57
7-1 Świątek 75
8-1 Gil 84
8-2 Gruszka 90 (karny)
Sędziowali Mariusz Wrażeń (Gorlice) oraz Dariusz Tutko i Daniel Halerz. Żółta kartka – Brzeziański. Widzów 250.
HUTNIK: Brzeziański – Czajka, Pasionek, Garzeł, Jagła (46 Jurkowski) – Pyciak, Świątek, Tabak, Dziadzio – Gil, Szewczyk (46 Nawrot).
GÓRNIK: Juszczyk – M. Domoń, Staszewski, Górski, Ł. Domoń (46 Zajda) – Gruszka, Liput (46 Sendorek), Nowak, Filipowski – A. Skiba – Pazurkiewicz.
Czy różnica między Hutnikiem a nawiedzającymi go na Suchych Stawach gośćmi jest tak duża, jak duże są rozmiary zwycięstw podopiecznych Dariusza Sieklińskiego? 5-1 z Naprzodem, 9-0 z Lubrzanką, 8-2 z Górnikiem... Chyba nie. Ale na pewno na swoim boisku hutnicy czują się wyjątkowo pewnie i umieją natychmiast reagować na błędy rywali. Te, które popełniali obrońcy Górnika były tak koszmarne, że wieliczanie nie mogli wywieźć z Suchych Stawów żadnej zdobyczy. Katastrofalny występ zaliczył zwłaszcza Łukasz Domoń, właściwie trzy bramki obciążają jego sumienie, trener Maciej Musiał zdjął obrońcę w przerwie oszczędzając sobie i jemu dalszych cierpień. – Problemem tego zespołu jest to, że nie uczy się na swoich błędach. To, co pokazaliśmy w obronie, to była kompromitacja – martwił się Musiał i zapytany po trzeciej z rzędu porażce o dymisję przyznawał: - Myślę o dymisji. Decyzję podejmę w najbliższych dniach.
Doszło do tego, że pocieszał go i odwodził od czarnych myśli trener Hutnika Dariusz Siekliński. Sam taktownie nie okazywał wielkiej radości i co ciekawe, wytykał nawet swojemu zespołowi potknięcia. - Zrobiliśmy trzy błędy w obronie, a jeden stale się powtarza, tracimy po nim bramki, musimy nad tym pracować.
Przyznawał jednak szkoleniowiec: - Hutnik bije każdy zespół w tej lidze pod względem organizacji gry, dlatego stwarzamy sobie mnóstwo sytuacji i - nawet jeśli nie wszystkie wykorzystujemy - średnia bramkowa jest niezła.
Trudno przy wyniku 8-2 gdybać, czy wykorzystanie pierwszej szansy powstrzymałoby kataklizm, który spadł na Górnika. W 9. minucie po ładnej akcji zespołu Nowak posłał piłkę w nogi Brzeziańskiego, a wkrótce posypały się bramki dla Hutnika. W 9. minucie Dziadzio wygrał przepychankę w polu karnym z jednym z wielickich obrońców i z ostrego kąta zdołał oddać kąśliwy strzał w dalszy róg, piłkę dobijał jeszcze Szewczyk, ale już za linią bramkową. Gol zapisujemy na konto Dziadzio. Górnik mógł jeszcze odpowiedzieć – w 20. minucie po rogu Pazurkiewicz ładnie złożył się do strzału, ale trafił piłką w ręce bramkarza. W 26. minucie Filipowski mógł wykorzystać nieporozumienie obrońców, ale znów strzelał tylko w nogi bramkarza.
W 33. minucie było 2-0. Ł. Domoń potknął się na piłce przy bocznej linii, przejął ją Dziadzio, dograł do Świątka, a ten stojąc na wprost bramki nie pomylił się w celowaniu. Za minutę kolejny błąd obrońców Górnika wykorzystał Dziadzio, zabrał im piłkę w polu karnym i z 13 metrów posłał do bramki. Także przy czwartej bramce hutnicy tak zakręcili obroną Górnika, że ta się całkiem pogubiła, Tabak podwyższył dzięki temu na 4-0. Trafienie Pazurkiewicza (niesygnalizowany strzał z 15 metrów) w 52. minucie było tylko drażnieniem przeciwnika. Wkrótce po nim Pyciak (z 20 metrów) i Pasionek (z 10 metrów) ostrzelali Juszczyka, bronił się dzielnie, ale gdy hutnicy rozegrali akcję po rogu wysoko wykonaną „główką” pod poprzeczkę pokonał bramkarza z Wieliczki Garzeł. Na 6-1 i 8-1 podwyższał głową (po podaniu najpierw Pyciaka, a potem Świątka) Gil, na 7-1 Świątek (gdy po raz kolejny rozklepana została wielicka obrona). Ostatnie słowo należało wprawdzie do gości (rzut karny za faul Brzeziańskiego na Pazurkiewiczu zamienił na gola Gruszka), ale to był właściwie jęk konającego.
Zdaniem trenerów
Dariusz Siekliński, HUtnik:
- Cieszymy się, że zmazaliśmy plamę po dziwnym meczu w Tarnowie. Dziękuję chłopakom, że w tych trudnych warunkach w klubie grają dla sienie i kibiców. Cały czas twardo stąpamy jednak po ziemi. Hutnik bije każdy zespół w tej lidze pod względem organizacji gry, dlatego stwarzamy sobie mnóstwo sytuacji i średnia bramkowa jest niezła. Górnik popełniał koszmarne błędy w defensywie, ale na pewno jest lepszym zespołem niż inne, z którymi wcześniej wysoko wygrywaliśmy.
Maciej Musiał, Górnik:
- Co tu oceniać. Po kwadransie gry realizowanie zadań taktycznych się skończyło. Popełnialiśmy ogromne błędy w obronie, wielbłądy. Przez indywidualne błędy Łukasza Domonia straciliśmy trzy bramki. Problemem tego zespołu jest to, że nie uczy się na swoich błędach.
RK
- Miechów: Awans Pogoni
- PP Kraków: Atrakcyjni oldboje
- Na Młodą Wisłę bezpłatnie
- Bronowianka poszukuje piłkarzy
- Puchar Polski: Oldboje Wisły wcale nie tacy oldboje!
- Grzegórzecki zaprasza na treningi
- Turbacz grał z Pcimianką
- Dziś sparing Hutnika z Janiną
- Powołania dla juniorów Wisły
- Piast Wołowice pierwszym finalistą Pucharu Starosty Krakowskiego
- Kaszowianka zdobyła Miechów
- Garbarnia - Świt w blasku jupiterów
- Orliki i żaki w nowy sezonie - kto z kim
- Kto zagra w krakowskich ligach juniorów, kiedy terminarze?
- Puchar Polski Kraków: 14 meczów w weekend (AKTUALIZACJA)
- Tomasz Siemieniec już oficjalnie w Cracovii, zastąpi Macieja Madeję
- Piątka 15-latków na konsultację
- A klasa krakowska startuje 13 sierpnia
- Zwycięski finisz Młodej Wisły z IV-ligowcem
- Andrzej Kucharczyk trenerem Proszowianki
- Z Wisły via Okocimski do Piasta
- Dwaj wiślacy wypożyczeni
- Czterech piłkarzy żegna się z Limanovią
- Świeca trenerem KS Tymbark, Burliga odszedł
- Pogoń Miechów ma nowego prezesa
- Lotnik wygrał z Garbarnią
- Limanovia sprawiła niespodziankę w Pucharze Polski, Puszcza też gra dalej (video)
- PSK: Wszyscy są już finalistami
- Wisła lepsza w sparingu od Garbarni (galeria)
- Dwóch piłkarzy na testach w Cracovii
- Robert Maaskant: Był dym, ale nie ogień
- Rezerwowy dał Okocimskiemu awans w Pucharze Polski
- Wisła nazajutrz po meczu ze Skonto zagra z Garbarnią
- Artur Gaweł nowym trenerem Zelkowa
- Zelków zaprasza piłkarzy
- Urbański i Baliga definitywnie w Brzesku
- Inauguracja MLJM - w Limanowej
- Inauguracja MLJS - w Oświęcimiu
- SPORT TRANSFER zamontował kabiny na stadionie Wisły
- Marcin Dudziński w Sparcie Kazimierza Wielka
- PSK: Jutrzenka męczyła się w Rudawie
- Jutrzenka mistrzem gminy Wielka Wieś
- Kto mistrzem powiatu miechowskiego?
- Łukasz Skrzyński w Zawiszy Bydgoszcz
- Pierwszy sparing Pogoni Miechów i Zieleńczanki
- Czarni Staniątki wygrywają z IV-ligowcem
- PSK: Uwaga na Juvenię
- Limanovia Szubryt chce zawojować III ligę, mocne nazwiska w składzie
- Zmiany kadrowe w Hutniku
- Puchar wójta gminy Liszki: Kwartet pretendentów
więcej wiadomości >>>