Sandecja Nowy Sącz - Polonia Bytom 3-0 (1-0)

1-0 Certik 45+3
2-0 Giel 51
3-0 Górski 80
Sędziował Rafał Greń (Rzeszów). Żółte kartki:  Mroziński - Pietrycha, Broniewicz, Szkatuła. Czerwone kartki: Pietrycha (75, 2. żóła), Bronowicz (90, 2. żółta).
SANDECJA: Cabaj - Makuch, Duda, Czarnecki, Mójta - Certik (76 Bębenek), P. Nowak, Mroziński, Kosiorowski - Giel (87 Kurczyński), Tuszyński  (70 Górski). 
POLONIA: Mika - Trznadel, Broniewicz, Odrzywolski, Szkatuła (80 Płókarz) - Setlak (88 Grzybek), Pietrycha, Sacha, B. Nowak (47 Michalik), Białkowski - Jarka.

Przewagę gospodarze potwierdzili bramką dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy.  Po akcji lewą strony Adama Mójty  i jego dograniu w pole karne, świetnym strzałem popisał się Jozef Czertik. Wcześniej już do bramki mogli trafiać Paweł Nowak i Patryk Tuszyński.

Wkrótce po wznowieniu gry Sandecja podwyższyła prowadzenie. Podanie Tuszyńskiego na gola zamienił Piotr Giel.  Trzecim sądeczanie dobili rywali, gdy ci grali już w dziesiątkę. Zmiennik Maciej Górski zwieńczył ładną akcję zespołu trzecim golem.

Niewykluczone jednak, że bilans spotkania nie będzie dla Sandecji wyłącznie korzystny.  Sędzia musiał przerywać mecz z powodu rzucanych na boisku rac, za co może spotkać sądeczan kara dyscyplinarna.

ST