W piątkowe popołudnie koszykarki Wisły Can-Pack Kraków wyruszyły do Polkowic, gdzie odbędzie się finałowy turniej Pucharu Polski. By myśleć o zwycięstwie w nim będą musiały najpierw wyeliminować Energę Toruń.

Krakowianek nie opuszczają problemy, bowiem w trakcie przygotowań do ostatniego meczu z CCC Polkowice kontuzji palca nabawiła się Ewelina Kobryn. Opuchlizna nie pozwalała jej normalnie trenować, stąd dyspozycja, a nawet sam występ, stanowią wielki znak zapytania. Zwycięstwo w całym turnieju byłoby optymistyczną prognozą przed zbliżającym się play-off Ford Germaz Ekstraklasy, ale apetyt na trofeum mają również pozostałe ekipy.

W sobotę rozegrane zostaną półfinały. Rywalem Wisły będzie Energa Toruń, która co prawda w hali przy Reymonta zdecydowanie jej ustąpiła, to u siebie miała szansę na odniesienie korzystnego wyniku. Drugą parę będą stanowić CCC Polkowice i Lotos Gdynia, które spotkały się w ubiegłorocznym finale. Wówczas późniejsze mistrzynie Polski zwyciężyły w stosunku 76-64, a bohaterką rywalizacji została występująca obecnie na tureckich parkietach Ivana Matović. Serbska środkowa spisywała się również znakomicie poprzedniego dnia, kiedy Lotos pokonywał w półfinale Wisłę 69-67.

Do zmagań z przewagą własnego parkietu przystąpi CCC, któremu powierzono rolę organizatora. Pierwotnie planowano turniej w Łodzi, ale władze PZKosz wycofały się z tego pomysłu. Mimo całych kontrowersji stało się chyba dobrze, bowiem obecny wybór gwarantuje rywalizację przy pełnych trybunach, co z pewnością doda jej kolorytu i będzie czynnikiem motywującym dla zawodniczek – również przyjezdnych.

Terminarz Final Four Pucharu Polski

Sobota (5.03)

CCC Polkowice – Lotos Gdynia (godz. 17.45)

Wisła Can-Pack Kraków – Energa Toruń (godz. 20.15)

Niedziela (6.03)

Finał (godz. 20.15)

rb